Iławianin rozbił auto, na prostym odcinku drogi zjeżdżając do rowu. A na tym jego kłopoty dopiero się rozpoczęły... (Fot. KPP w Iławie.)
Tylko wczoraj, 23 grudnia w powiecie iławskim doszło do aż 14 zdarzeń drogowych. Jedno z nich spowodowane było przez nietrzeźwego kierującego, który posiadał przy sobie również narkotyki.
Do zdarzenia doszło kilka minut po godzinie 9:00 na trasie Iława-Sampława w pobliżu miejscowości Rodzone. Oficer dyżurny iławskiej policji został wtedy poinformowany o kierującym samochodem, który wjechał do rowu.
Funkcjonariusze ruchu drogowego natychmiast pojechali na miejsce.
- Okazało się, że 28-latek kierujący oplem na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego wjechał do przydrożnego rowu - mówi asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie. - W trakcie czynności policjanci ustalili, że mieszkaniec Iławy jechał samochodem, mając 1,4 promila alkoholu w organizmie. Jak się okazało, to nie było jedyne przewinienie 28-latka.
Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania samochodem oraz posiadał przy sobie susz roślinny. Badanie narkotestem wykazało, że była to marihuana. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty, do których się przyznał.
Kolejnego nietrzeźwego kierującego policjanci zatrzymali w Kisielicach. Kiedy funkcjonariusze zauważyli kierującego mazdą, postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Mundurowi wylegitymowali mężczyznę, sprawdzili go w policyjnych systemach oraz skontrolowali jego stan trzeźwości. Okazało się, że 51-latek jechał mazdą, mając 0,4 promila alkoholu w organizmie.
Obaj mężczyźni w najbliższym czasie ze swojego zachowania będą tłumaczyć się przed sądem.
KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
1Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
A gdzie się podziewa policja drogowa? Rozumiem, że tzw. prewencja pilnuje prezesa i pałuje protestujących. Ale co robi drogówka? Zajada się pączkami i popija kawkę na stacjach benzynowych? Ameryka w głowach brzęczy? OK, ale może ppracowaliby po amerykańsku?