(Fot. Info Iława.)
Ruch samochodowy i pieszy praktycznie zamarł, a Iława była niemal całkowicie opustoszała, kiedy w sylwestrową noc wybiła północ, a niebo nad miastem rozświetlił tradycyjny pokaz fajerwerków.
W centrum miasta, na bulwarach nad Małym Jeziorakiem, pokaz, który realizowano z korony iławskiego amfiteatru, oglądało zaledwie kilkanaście osób.
Zdecydowana większość iławian zdecydowała się pozostać w swoich domach, co było zgodne z treścią rządowego rozporządzenia i apelem premiera o nieprzemieszczanie się.
W centrum miasta można było zobaczyć kilka policyjnych patroli, jednak pojedyncze osoby spokojnie wracające do domów po zakończonym pokazie nie były przez funkcjonariuszy zatrzymywane.
Czy pokaz z okien i balkonów w poszczególnych częściach miasta był widoczny? Zapewne nie dla wszystkich, także z racji dość silnej mgły, która minionej nocy tłumiła efekt fajerwerków.
Pokaz hucznej sylwestrowej pirotechniki, zorganizowany przez Iławskie Centrum Kultury, zakończył nietypowy i trudny rok. Czy ten nowy, 2021, będzie lepszy? Tego naszym Czytelnikom życzymy!
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia, wideo: Info Iława oraz Rafał Gronkiewicz.
2Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Co za debil wydał kase na pokaz fajerwerków w lokdown trzeba bylo zaczekać. Jak poszło z kasy miasta to burmistrz chyba oszalal. Najpierw 100 tyś na reklamę w Olsztynie teraz to ?????
Ja pitole jaki pokazTo był jakiś blemażJak można tyle PLN za nasze podatki wywalić w pi..u, znaczy powietrze bez widowni. Nawet pogoda nie była po stronie włodarzey. Taczka czeka pod ratuszemAlbo sami się wywiozą, lub możemy im lekko pomóc.Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i mądrych wyborów.