REKLAMAPluszak
REKLAMAOkulary
wydrukuj podstronę do DRUKUJ16 lutego 2021, 08:24 komentarzy 5

(Fot. lubawa.pl.)

Latem 2020 roku powrócił temat przyszłości kolei w Lubawie, a stało się to za sprawą turystycznego pociągu specjalnego, jaki zawitał na dawny dworzec kolejowy. Ogłoszony został wtedy też Program Kolej Plus, z którego można było pozyskać środki na modernizację torów. O tym, czy do Lubawy mogą powrócić przewozy pasażerskie, rozmawiamy z zastępcą burmistrza Stanisławem Kieruzelem.

– Ta sprawa nie jest dla nas nowa – mówi Stanisław Kieruzel. - Przy podejmowaniu decyzji o modernizacji naszej sieci kolejowej pomocne okazały się materiały źródłowe zebrane w 2011 i 2012 roku. Wówczas szczegółowo analizowaliśmy różne aspekty uruchomienia szynobusu na trasie Lubawa – Zajączkowo Lubawskie – Iława i niestety odpowiedź była negatywna. Dzisiaj żadne relacje ekonomiczne czy też uwarunkowania zewnętrzne nie zmieniły się na korzyść zbiorowego transportu kolejowego. W 2012 roku potencjalni przewoźnicy oczekiwali dopłat do przewozów. Jeśli chodzi o szynobus, dopłata miała wynieść 19,54 zł, natomiast w przypadku autobusu 6,59 zł za każdy przejechany kilometr.

f

– To chyba nie były zbyt wygórowane kwoty?

Biorąc pod uwagę, że dziennie muszą kursować 4 pary pociągów, to dotacja dla przewoźnika kolejowego już wtedy przekraczałaby milion złotych rocznie. Relacje ekonomiczne z roku 2012 do dzisiaj się nie zmieniły. Również czas przejazdu koleją w stosunku do czasu przejazdu autobusem działa na niekorzyść kolei. Długość trasy kolejowej do Iławy wynosi 25,4 km, a szacunkowy czas przejazdu to 35 – 40 min., natomiast trasy autobusowej wynosi 18 km, a szacunkowy czas przejazdu to 25 – 30 min.

– Jak dzisiaj wygląda sytuacja z linią kolejową?

– Nasza linia kolejowa łączy się przez stację w Zajączkowie Lubawskim z siecią krajową, jednak nie funkcjonuje na niej od wielu lat transport osobowy ze względów finansowych. Również od roku 2018 linia kolejowa nie była wykorzystana na potrzeby transportu towarowego. Jedyny w ostatnich latach przewoźnik Ikea Industry zaprzestał przewozów towarowych ze względów ekonomicznych. Stan techniczny linii kolejowej wymaga modernizacji. Podobnie jest z dworcem, który posiada niekorzystną lokalizację, bo znajduje się daleko od centrum i dzielnicy przemysłowej miasta. To rodzi kolejne pytanie, czy znajdą się chętni na ten rodzaj komunikacji, czy będziemy przewozić wiatr…?

– Co z ewentualnym dofinansowaniem na to przedsięwzięcie?

– Celem Programu Kolej Plus jest budowa infrastruktury kolejowej dla połączenia miejscowości powyżej 10 tys. mieszkańców z miastami wojewódzkimi. Ma rozwiązywać problemy o znaczeniu regionalnym i jest skierowany do samorządów wojewódzkich, ale nie wyklucza aplikowania o środki przez samorządy gminne. Zgodnie z nim zobowiązani bylibyśmy do pokrycia 15% wartości inwestycji – w naszym wypadku to kilka milionów zł – oraz zapewnienia finansowania przewoźnika, czyli 4 par pociągów przez minimum 5 lat. Kosztami niekwalifikowanymi, czyli bez możliwości dofinansowania, które w 100% musielibyśmy sfinansować z kasy budżetu miasta, są np. wydatki na remont dworca i inne towarzyszące – budowa chodników czy remont parkingu wraz z drogą dojazdową. To kolejny niemały koszt, na który nas nie stać, tym bardziej, że zainteresowanie podróżą koleją, biorąc pod uwagę koszt, jak i czas przejazdu, byłoby raczej znikome. Uważam, że rozwiązanie kolejowe powinno być analizowane na odcinku Lubawa – Iława, a nie na odcinku Lubawa – Zajączkowo Lubawskie, gdyż stacja kolejowa w Iławie jest stacją węzłową i daje szersze możliwości podróżowania w różnych kierunkach, bez przesiadki i oczekiwania w Zajączkowie. Dojazd z Lubawy, np. do Olsztyna z dwiema przesiadkami, nie zachęca do takiej podróży, tym bardziej w czasach, gdy prawie każda rodzina posiada dzisiaj samochód. Reasumując, istnieje bardzo duże ryzyko, że liczba osób korzystających z przewozów kolejowych może być niewielka, nie ma więc uzasadnienia angażowania w ten projekt publicznych pieniędzy.

– Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Błażej Urbański.
Źródło: lubawa.pl/red. kontakt@infoilawa.pl.

REKLAMAPellet
REKLAMAklub

5Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~Ramon 5 ponad rok temuocena: 100% 

    Podróżowanie po naszym pięknym kraju samochodem, pośród kretynów i idiotów, bez jakiejkolwiek kontroli policyjnej, do przyjemnych nie należy. Pociągiem zaś, przy rozsądnie ułożonym rozkładzie byłoby spokojniejsze.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~lemur 4 ponad rok temu

    sorry Gregory ale nikt nie chce jeździć 30km/h

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Lubawa 3 ponad rok temu

    Tak tylko kto miałby się tym wszystkim opiekować jak miasto ma gdzieś teren po dworcu jest tam taki bałagan że aż wstyd jakby mieli przyjeżdżać tam pasażerowie jedyne co to okoliczni mieszkańcy dbają o ten teren a miasto ma to gdzieś od lat. Raptem rok temu dla oka skosili trochę trawy z torów ale to tylko z brzegu. Zresztą nasza władza już od dawna niedba o porządek naszego miasta w szczególności na bocznych ulicach.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Marian O. 2 ponad rok temuocena: 100% 

    Dziatwa szkolna, zamiast w czasie rekolekcii grabić ogrójec plebanowi, mogłaby zagrabić okolice dworca. Bo władze to raczej mogłyby je ograbić.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~michailo 1 ponad rok temu

    Szkoda wielka. Do Olsztyna może i dwie przesiadki, ale do Gdańska może byłaby już tylko jedna? Poza tym, jak miło jest podróżować gdzieś nie prowadząc np pojazdu. Super sprawa dla kierowców. Ludzie stali się leniwi i wygodni ...

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
REKLAMAbako
tel. 500 530 427 lub napisz kontakt@infoilawa.pl
REKLAMAzajazd 2
REKLAMAreperator
REKLAMAKORIM
Artykuł załadowany: 0.3797 sekundy