REKLAMAPluszak
REKLAMAPatrz
REKLAMAAkademia
wydrukuj podstronę do DRUKUJ17 lutego 2021, 11:21 komentarzy 4

(Fot. archiwum własne, zdjęcie ilustracyjne.)

Ukłon iławskiego samorządu w stronę branży gastronomicznej nadal borykającej się z negatywnymi gospodarczymi skutkami epidemii. 

Wiele wskazuje na to, że te z iławskich podmiotów, które (zwykle) prowadzą sprzedaż alkoholu do konsumpcji na miejscu, nie będą musiały odprowadzić należnej w 2021 roku opłaty za korzystanie ze stosownego zezwolenia w tym zakresie.

Mowa o tzw. kapslowym. Dwie z miejskich komisji, problematyki społecznej oraz rozwoju gospodarczego, budżetu i finansów, już obradowały w tej sprawie, wydając pozytywne opinie. O tym, czy propozycja ostatecznie przejdzie, zadecyduje Rada Miejska w Iławie podczas sesji. 

Jeśli tak się stanie, to właściciele lokali na terenie miasta korzystający z zezwoleń na sprzedaż alkoholu przeznaczonego do spożycia na miejscu zostaną zwolnieni z "kapslowego" należnego w 2021 roku. Natomiast ci, którzy już zapłacili część rocznej opłaty, będą mogli uzyskać jej zwrot w wysokości 50%. 

Możliwość zastosowania takiej ulgi przewiduje nowelizacja ustawy "antycovidowej" i iławski samorząd chce z tego skorzystać. 

W Iławie zwolnienie dotyczyłoby 19 podmiotów.

Obecnie, jak wynika z Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, opłaty za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż alkoholu wynoszą:

  • - dla napojów alkoholowych o zawartości do 4,5% alkoholu oraz piwa: 1,4% ogólnej wartości sprzedaży tych napojów w roku poprzednim, jeśli przekroczyła ona 37 500 zł;
  • - dla napojów alkoholowych o zawartości od 4,5% do 18% alkoholu (z wyjątkiem piwa): w wysokości 1,4% ogólnej wartości sprzedaży tych napojów w roku poprzednim, jeśli przekroczyła ona 37 500 zł;
  • - dla napojów alkoholowych o zawartości powyżej 18% alkoholu: w wysokości 2,7% ogólnej wartości sprzedaży tych napojów w roku poprzednim, jeżeli przekroczyła ona 77 000 zł.

f

Jeśli roczna sprzedaż nie przekracza wskazanych kwot, to opłata wynosi tyle samo, co za wydanie zezwolenia, czyli odpowiednio 525 zł, 525 zł, albo 2100 zł.

Red. kontakt@infoilawa.pl.

REKLAMANAJLAK
REKLAMAprofi

4Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~real zdenek 4 ponad rok temuocena: 100% 

    Do zdenka nr 2Oczywiście tzw. kapslowe nie jest podatkiem, a opłatą bezpośrednio związano z sprzedażą alkoholu i tylko to jest prawdą.Oczywiście, że brak kapslowego będzie pokrywany przez podatników, albowiem na działania na które szła owa opłata, teraz zostaną "opłacone" środkami przesuniętymi z innych części budżetu, więc jakiś inny wydatek społeczny zostanie obcięty/usunięty. W innych miastach samorządu obniżają kapslowe lub zwalniają na określony czas tj. kilku miesięcy, a nie na cały rok z góry. Jak gastro będzie zamknięte - kapslowego powinno nie być, a jak otwarte to proporcjonalnie powinno być płacone. Najgorzej to jest jak wciskają szaremu Kowalskiemu bzdury, twierdząc, iż ich prawda jest jedyna. Jak widać po cenach usług i towarów koszty ograniczeń w pandemii w dużej części zostały przerzucone na klientów, którym jakoś nikt nie proponuje zwolnienia, czy też obniżenia cen/opłat itd. Oj przepraszam, jest obniżenie - pensji bo pandemia ;)

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~zdenek 3 ponad rok temuocena: 90% 

    Nie rozumiem takiego działania. Wiem, że jest pandemia, i że obecnie knajpy są pozamykane, jednakże, za jakiś czas okaże się, że otworzą knajpy i gastronomia będzie spokojnie działać, a podatku nie zapłacą. Czy w takim przypadku nie lepiej byłoby podzielić niniejszą opłatę na 12 części i zwalniać częściowo, za każdy miesiąc w którym gastro jest zamknięte? Przecież mamy znowu do czynienia z pewną formą rozdawnictwa kosztem reszty społeczeństwa. Bez sensu!

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Zdenek 2 ponad rok temuocena: 0% 

    Po pierwsze to nie jest podatek i nie idzie tu nic z podatników czytaj ze zrozumieniem.W innych miastach też są zwolnione lokale z tej opłaty i wielu innych.I nie wiem czy tak spokojnie będą funkcjonować bez żadnych ograniczeń . Najgorzej jak wypowiada się szary Kowalski i próbuje zrobić gownoburze i tyle się zna na tak zwanym rozdawnictwie.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~??? 1 ponad rok temuocena: 55% 

    a co z Iławskim budżetem , którego część miała być przeznaczona na zasilenie kasy olsztyńskich sportowców ???

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
REKLAMAUbezpieczenia
REKLAMAbako
tel. 500 530 427 lub napisz kontakt@infoilawa.pl
REKLAMAreperator
REKLAMAKORIM
Artykuł załadowany: 0.5316 sekundy