(Fot. Info Iława.)
Trzeźwi, za to "na haju". To już prawdziwa plaga! Coraz więcej kierowców i sprawców wypadków jest pod wpływem środków odurzających. Tak właśnie było wczoraj w Kamieniu Dużym pod Iławą.
Podejrzenia policjantów pracujących na miejscu zdarzenia wzbudziło zachowanie mężczyzny, który był pobudzony, a jednocześnie był z nim utrudniony kontakt i nie potrafił logicznie odpowiedzieć na pytania.
O tym zdarzeniu już informowaliśmy na infoilawa.pl krótko po tym, jak przed godziną 16:00 w czwartek, 11 marca, w Kamieniu Dużym pod Iławą zderzyły się czołowo dwa fiaty. Na drodze panowały wówczas zimowe warunki; wskutek obfitych opadów na jezdni szybko pojawiła się biała pokrywa.
- 32-latek kierujący fiatem nie dostosował prędkości do warunków drogowych, w wyniku czego zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z innym fiatem - mówi asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie. - W trakcie czynności na miejscu zdarzenia mieszkaniec Iławy był bardzo pobudzony, był z nim utrudniony kontakt, ponadto mężczyzna nie odpowiadał logicznie na zadawane pytania - opisuje policjantka.
To wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy, które okazały się zasadne - 32-latek kierował fiatem, znajdując się pod działaniem środków odurzających. Szczegóły będą znane po dokładnych badaniach.
Jakby tego było mało, mieszkaniec Iławy nie posiada uprawnień do kierowania samochodem. Trafił do szpitala z obrażeniami nogi.
KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
Fot. Info Iława.
12Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Może nie zauważył że coś jedzie ten fiat w który rąbnął był w kolorze i drogi i padającego śniegu
Zamiast leczyć nogi powinni zacząć od wymiany mózgu. Chociaż na taki od małpy, bo ten, co miał dotychczas, był psią kupą.
Szczegóły będą znane po dokładnych badaniach. Kierowca po wypadku z urazem głowy, w szoku. Policja nie lekarz nie stawia diagnozy na miejscu zdarzenia. Ludzie wstydźcie się.
Tacy złapani na haju to..do końca życia tylko rowerem powinni jeździć wyrokiem sądu. Czyli niedługo, bo w starciu z samochodem nie przeżyją. Sami proszą się o śmierć.
Dobrze gada. Polać jej.
A ten z obwodnicy, co przywalił w ekrany i jechał też bez uprawnień to czysty był? :)Był w ogóle badany?
teez mnie to ciekawi : D
róbta co chceta owsika-mówi wam to coś?
Że jesteś debilem
Musiał odreagować po wypadku hihihih
Doładować konkretnie maksymalny wymiar kary.
Naćpoł się i zadowolony. Do czasu.