(Fot. Justyna Kowalewska.)
W Iławie mamy niezwykłego człowieka, który jest aniołem dla zwierząt. Pan Ryszard codziennie przemierza kilkanaście kilometrów, po to, by nakarmić całą gromadkę kotów wolno żyjących w ilości 20-30 szt. oraz liczne ptactwo, w tym wodne, m.in. łabędzie, wiewiórki, w różnych miejscach Iławy. Koty, łabędzie, czy wiewiórki mają swoje imiona, co świadczy o ogromnym przywiązaniu i miłości Pana Ryszarda do nich.
Swoją wędrówkę rozpoczyna od wczesnych godzin porannych, wychodząc z domu ok. godz. 6-7, a trwa ona do godzin południowych. Kolejną turę rozpoczyna w godzinach popołudniowych. Już sam ten wyczyn, pełen poświęcenia, jest godny podziwu i szacunku. A jeśli do tego dodać problemy Pana Ryszarda z poruszaniem się, to jest to wyczyn wręcz heroiczny! Na apel o nowe kółka do wózka dla Pana Ryszarda odzew był bardzo duży i realna pomoc, która już od poniedziałku 22.03.2021 jest realizowana.
- Wiele osób pisało, że chętnie pomogą, że przekażą datek Panu Ryszardowi, a ja wiem, że skromny, starszy Pan, będzie zachwycony, gdy uzbieramy dla niego sumkę na pokarm dla zwierząt, który regularnie kupuje, przeznaczając na to lwią część swojej skromnej emerytury, a oprócz kociej karmy, zakupuje słonecznik i orzechy. Dla sporych gromadek kotów, ptaków, czy wiewiórek Pan Ryszard jest całym światem, na którego liczą i dzięki któremu żyją - mówi o niezwykłym iławianinie organizatorka akcji pomocy Justyna Kowalewska, która także opiekuje się społecznie kotami wolno żyjącymi w naszym mieście.
W wózku, dzięki któremu przemierza codziennie ponad 10 km, oprócz przednich kółek, są tylne, które zużywają się dosyć szybko i Pan Ryszard regularnie je wymienia, a swoim wózeczkiem pokonał już odległość jak do równika! Potrzebna też jest nowa torba na wózek, w której przewozi ten pokarm w miejsca karmienia, ponieważ obecna jest mocno zużyta i już solidnie zniszczona.
- Ludziska, gorąca prośba. Udostępniajmy i wpłacajmy, wspomóżmy starszego Pana, doceńmy jego działania, pokażmy, że to, co robi, jest piękne, szlachetne i bardzo potrzebne. Damy radę? Wierzę, że serca mamy po właściwej stronie! Pokażmy, że nie żyjemy tylko dla siebie! - apeluje Justyna Kowalewska.
Zainteresowanym organizatorka udzieli wszelkich informacji pod nr tel. 503 834 357 po godz. 15 (poza weekendami) lub poprzez messengera.
Zarówno Pan Ryszard, jak i Justyna Kowalewska to osoby wiarogodne, zarejestrowani opiekunowie społeczni kotów wolno żyjących, do sprawdzenia w schronisku w Iławie prowadzonym przez ITOZ Patrol Interwencyjny.
Link do zrzutki dla Pana Ryszarda jest tutaj.
Zrzutka.pl/red. kontakt@infoilawa.pl.
4Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Luna. Koty sobie świetnie radza na wolności tylko ludzie zbyt bardzo angażują w ich życie właśnie po przez dokarmianie. Jedyne co możemy zrobić to kastrować i sterylizować by zmniejszyć populację. Czy kiedy kolwiek widzialas zamarzniętego kota? Bo ja nigdy . Kot nie zamarza .
Nie dokarmiajcie kotów i innych zwierząt. Ne róbcie im i przyrodzie krzywdy. Nie zaśmiecajcie jezior, trawników, lasów. Zwierzęta same sobie poradzą a te co nie radzą nie powinny przekazywać genów Wyrządzacie tym zwierzętom krzywdę i zaśmiecacie otoczenie.
Skoro nie wzrusza cię widok małego, zmarzniętego kota, pozwolisz, żeby głodny, zdychał bo to prawo natury to żaden z ciebie miłośnik natury a zwykły myśliwy, który strzela do saren i dzików bo jest sezon polowań
Zabetonujcie wolną przstrzeń zróbcie parkingi i asfaltowe ścieżki wszystko to dla dobra społeczeństwa, starych ludzi do domu pomocy, wolna, czysta przestrzeń dla młodych, zdrowych..