(Fot. Archiwum prywatne.)
Pół miliona złotych potrzeba, aby ulżyć w cierpieniu niespełna dwumiesięcznemu Tymkowi z Kisielic. Zdiagnozowana u chłopca wrodzona łamliwość kości, bardzo poważna, dzisiaj niestety nieuleczalna choroba genetyczna, oznacza, że do złamań może dochodzić nie tylko podczas ruchu, ale nawet samoistnie, podczas snu.
Obniżone napięcie mięśniowe, złamane żebra, obojczyk, dwie nóżki i rączka; według lekarzy miał przed sobą zaledwie 3 godziny życia - w takim stanie był 12 marca tego roku, tuż po przyjściu na świat, Tymek Jasiński z Kisielic.
Chociaż ciąża przebiegała prawidłowo i nic nie zwiastowało nieszczęścia, to rodzice chłopca wkrótce usłyszeli straszną diagnozę. Wrodzona łamliwość kości jest nieuleczalna i skazuje Tymka na cierpienie do końca życia. Delikatne jak porcelana kości chłopca nie tylko są skłonne do złamań, ale też odkształcają się podczas zrastania. Lekarze nie pozostawiają wątpliwości: leczenie i rehabilitacja potrwają do końca życia dziecka. I chociaż dzisiaj realnych szans na pełne zdrowie nie ma, to wiadomo, że operacje i zabiegi mogą ulżyć dziecku w cierpieniu, poprawiając jego jakość.
Już wiadomo, że Tymek co dwa miesiące będzie musiał jeździć do Centralnego Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, gdzie będzie mu podawany lek. Do tego konsultacje u specjalistów, turnusy rehabilitacyjne i kilka operacji montażu drutów teleskopowych, które usztywnią i dadzą oparcie słabym kościom - każda za kilkadziesiąt tysięcy złotych. Rachunek, opiewający na 500 tysięcy złotych, przerasta możliwości rodziny z Kisielic.
Stąd zrzutka założona w ogólnopolskim serwisie, o której wsparcie serdecznie proszą rodzice Tymka. W akcję charytatywną na rzecz chłopca włącza się też m.in. ekipa firmy Amex Bączek z siedzibą w Falknowie - pracuje tutaj ojciec chrzestny Tymka, którego rodzinę w potrzebie koleżanki i koledzy z pracy chcą wesprzeć.
- Lekarze nie dawali maluchowi szans na przeżycie, ale on pokazał, że jest dzielny. Dlatego w imieniu rodziny Tymka zwracamy się z gorącą prośbą o wsparcie zbiórki lub chociaż przekazanie tej informacji dalej - apelują do ludzi dobrej woli. - DZIĘKUJEMY.
Zbiórka na rzecz Tymka trwa na portalu zrzutka.pl pod tym linkiem.
Mały Tymek chce żyć. Rodzina i przyjaciele proszą o pomoc w zebraniu pieniędzy.
Ilość zdjęć 4
Red. kontakt@infoilawa.pl.
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.