„Blokują nam parkingi” - kierowcy nie chcą reklamowych przyczep, pisaliśmy rano na portalu, interweniując w imieniu kierowców, coraz częściej denerwujących się na blokujące publiczne parkingi w naszym mieście przyczepki reklamowe. Podaliśmy przykłady radzenia sobie z tym problemem przez różne samorządy, a Czytelnicy dali wyraz swojej krytycznej opinii o takiej metodzie reklamowania się.

- To jest raczej antyreklama - ocenił jeden z komentujących.

- Reklamom zdecydowane "nie", bo poza tym, że takie reklamy blokują miejsca parkingowe, to dodatkowo osoba parkująca na kolejnym stanowisku przy cofaniu, aby wyjechać, nic nie widzi, czyli reklama stwarza zagrożenie w ruchu i tym tropem sugeruję pójść włodarzom - proponuje kolejna osoba.

- Niech stawiają w miejscach bezpiecznych. Przecież można je postawić na jednym miejscu jak już i oczywiście za opłatą - uważa inna osoba.

Na te opinie zareagował market budowlany Mrówka - m.in. jego reklamy są eksponowane na przyczepkach w mieście.

- Nawiązując do Państwa artykułu dotyczącego przyczep reklamowych, chcielibyśmy poinformować, iż biorąc pod uwagę trafne spostrzeżenia mieszkańców Iławy co do utrudnień, jakie one powodują, usuniemy je do końca czerwca bieżącego roku. Już wypowiedzieliśmy umowę firmie świadczącej nam usługi wynajmu - podał dyrektor marketu Kamil Nowak. - Niezmiernie ważny dla nas jest pozytywny odbiór wśród mieszkańców okolicznych miejscowości. Dlatego dziękujemy za interwencję w tej sprawie - dodał przedstawiciel sklepu.

Czy inni reklamujący się na blokujących parkingi przyczepkach pójdą w ślady Mrówki? Problem dotyczy przecież nie tylko tego marketu, ale i wielu innych podmiotów. Na pewno byłoby to z korzyścią dla wygody kierowców, bezpieczeństwa ruchu (komentujący zwracają uwagę, że przyczepki nieraz zasłaniają widok na przejścia dla pieszych), a także estetyki publicznej przestrzeni w Iławie.

Red. kontakt@infoilawa.pl.