REKLAMApluszak
REKLAMAOkulary
wydrukuj podstronę do DRUKUJ27 sierpnia 2021, 10:15 komentarzy 8
Głośna tragedia pod Toruniem. Życie stracił w tym wypadku kierowca busa - mieszkaniec Rożentala w gminie Lubawa. Dopiero dzień później w busie odnaleziono jeszcze jedną ofiarę...

Głośna tragedia pod Toruniem. Życie stracił w tym wypadku kierowca busa - mieszkaniec Rożentala w gminie Lubawa. Dopiero dzień później w busie odnaleziono jeszcze jedną ofiarę...

To mieszkańcy województwa warmińsko-mazurskiego, w tym mężczyzna z Rożentala w gminie Lubawa, zginęli w tragicznym poniedziałkowym wypadku pod Toruniem, o którym mówi cała Polska. 

Zdarzenie budzi takie zainteresowanie, bo wprost trudno uwierzyć, że interweniujące na miejscu tragedii służby... przeoczyły ciało jednej z ofiar. Odnaleziono je dopiero dzień po wypadku w ładunkowej części busa. Pojazdem tym kierował mieszkaniec gminy Lubawa, dokładnie Rożentala - dowiedział się portal www.infoilawa.pl. On również zginął; osierocił troje dzieci.

Do tego, tragicznego w skutkach, wypadku doszło w miniony poniedziałek, 23 sierpnia, krótko po godzinie 12:00. Na drodze krajowej nr 10 w Cierpicach pod Toruniem miało miejsce zderzenie trzech pojazdów.

- Ze wstępnych informacji, jakie udało się zebrać policjantom, kierowca busa marki Opel, jadący w kierunku Bydgoszczy, najprawdopodobniej chcąc uniknąć najechania na tył pojazdu poprzedzającego, który hamował przed nim, nagle zjechał na przeciwny pas ruchu. Wtedy  zderzył się z pojazdem ciężarowym, który jechał z naprzeciwka, czyli w kierunku Torunia. Siła uderzenia była tak duża, że bus dodatkowo uderzył w fiata doblo jadącego za nim - wynika z informacji Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Z początkowych informacji służb wynikało, że nie żyje jedna osoba. Mowa o kierowcy busa. Mężczyzna ten, jak ustaliliśmy, mieszkał w Rożentalu (gm. Lubawa). Pozostawił żonę i troje dzieci.

- Trzech kolejnych poszkodowanych karetki i helikopter zabrały do szpitali w Toruniu i Bydgoszczy - podawała w poniedziałek toruńska KMP.

Dzień później dokonano makabrycznego odkrycia. W części ładunkowej busa, zabezpieczonego już na policyjnym parkingu, odkryto ciało kolejnej ofiary. To również mieszkaniec województwa warmińsko-mazurskiego, gminy Grunwald. Według informacji nieoficjalnych był powiązany rodzinnie z kierowcą.

Jak mogło dojść do przeoczenia ofiary wypadku?

- Z uwagi na to, że informacje, które do nas dotarły, i czynności, które zostały wykonane, bezsprzecznie potwierdziły, że niewłaściwie wykonano czynności na miejscu wypadku drogowego, Komendant Miejski Policji w Toruniu zdecydował o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego wobec pięciu funkcjonariuszy, którzy pracowali na miejscu tego wypadku. Dodatkowo zawiesił ich także w czynnościach służbowych - powiedziała stacji TVN mł. insp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Jak dodała przedstawicielka Policji Kujawsko-Pomorskiej, nie usprawiedliwia to pracujących na miejscu policjantów, ale ujawniona dopiero dzień po wypadku ofiara była w miejscu nieprzeznaczonym do przewozu ludzi.

Były tam nagromadzone materiały budowlane, narzędzia, wełna mineralna.

- Osoba, która zginęła najprawdopodobniej w tym wypadku, znajdowała się w części ładunkowej dostawczego busa, czyli w miejscu, gdzie absolutnie nie powinny przebywać osoby, było to miejsce nieprzeznaczone do przewozu osób - mówiła policjantka. - Wiemy już dzisiaj, że znajdowało się tam takie quasi-krzesełko.

Ponadto uczestnicy zdarzenia mieli przekazać interweniującym służbom, że busem podróżowały tylko trzy osoby. Także dlatego na miejscu wypadku najprawdopodobniej nikt nawet nie otworzył drzwi do dostawczej części pojazdu. Już przeprowadzono sekcję zwłok mężczyzny, którego ciało odkryto tam kolejnego dnia.

- Wstępna opinia biegłego po sekcji zwłok jest taka, że wielonarządowe obrażenia mężczyzny wskazują na śmierć na miejscu - przekazał Jarosław Kilkowski z Prokuratury Okręgowej w Toruniu.

Sprawę wypadku bada teraz Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. Tam, na wniosek toruńskich śledczych, została ona, decyzją Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, przekazana, aby uniknąć ewentualnych zarzutów o brak bezstronności.

Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: KMP Toruń.

REKLAMAgeodeta
REKLAMASylwester

8Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~reksio 8 ponad rok temuocena: 83% 

    Widzę, że młodzi policjanci w akcji. Stare pieczary odeszły, albo ich układy zniszczyły a teraz mamy to co mamy. Do tej roboty trzeba mieć smykałkę, ale i też szczęście do przełożonych. Kary będą i to surowe bo sytuacja jest tragiczna. Po okresie zawieszenia będą postawione zarzuty a sąd wyda wyrok skazujący, nie zamiotą tego nie te czasy.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Seba 7 ponad rok temuocena: 100% 

    Policjantów zawiesili a o prokuratorze nikt nawet nie wspomniał. Na miejscu wypadku ze skutkiem śmiertelnym czynności nadzoruje prokurator. Jest jasne że kto nadzoruje ten ponosi całą odpowiedzialność. Ale kozła ofiarnego musieli znaleźć. Paranoja. Całą odpowiedzialność za niedopełnienie obowiązku powinien ponieść prokurator a nie policjanci.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~pytam , bo nie wiem 6 ponad rok temuocena: 100% 

    a co zrobiła prokuratura i wolny sąd ze sprawą ""zimnej lucyny"" / trójka dzieci w zamrażarce / podobno mąż zimnej lucyny nie wiedział co ma w zamrażarce ?

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~zew 5 ponad rok temuocena: 70% 

    Czyli wypadek zdarzył się tylko dlatego, że osioł jechał komuś na zderzaku. Klasyka. Kiedy policja zacznie za to karać?

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~bolo 4 ponad rok temuocena: 80% 

    Przeoczyłem ze kierowca też zginął...ale kto by, pomyśłał ze w zamkniętej ładoni jest człowiek

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~bolo 3 ponad rok temuocena: 36% 

    Absolutnie, rozsądek mi mówi że zarzut policjantom jest absurdalny. Kto miał wpaść na pomysł szukania ewentualnego poszkodowanego w przewozowej zamkniętej części samochodu dostawczego towary. A przecież kierowca tego busa nie wiedział o tym człowiek. Ktoś tu pogmatwał sprawę

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~wok. 2 ponad rok temuocena: 90% 

    Policja powinna wszystko sprawdzić, nawet to co przewoził bus.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Willi 1 ponad rok temuocena: 75% 

    Wytłumacz mi sens drugiego zdania.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.5798 sekundy