(Fot. Info Iława.)
Urazu głowy doznał mężczyzna, który wywrócił się, jadąc rowerem w stanie upojenia alkoholowego.
Gdy zobaczył, jakiego zamieszania stał się sprawcą, próbował uciec, ale bezskutecznie.
Do tego zdarzenia doszło w minioną niedzielę późnym wieczorem na drodze pomiędzy Tynwałdem a Makowem (gm. Iława). Jadący rowerem mężczyzna w wieku około 60 lat stracił tutaj panowanie nad jednośladem i wywrócił się na polu. To nie zaskoczenie, biorąc pod uwagę jego stan - rowerzysta wydmuchał 3,7 promila! Jakby tego było mało, wiózł ze sobą zapas trunku w postaci piwa.
- Zgodnie z pierwszymi informacjami, jakie w tej sprawie dotarły do służb, rowerzysta miał zostać potrącony przez samochód. Na miejscu funkcjonariusze zastali mężczyznę z zakrwawionym czołem, ale nie ustalili, aby został potrącony. Przewrócił się i doznał urazu głowy - mówi st. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Dobrze już znany policji gagatek nie uniknął wizyty w szpitalu. Trzeba było opatrzyć jego rany i sprawdzić, czy nie doznał poważniejszego urazu.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
1Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
nie napisali najważniejszego: czy piwo się potłukło