(Fot. nadesłane/kontakt@infoilawa.pl.)
Jakubowo Kisielickie w gminie Susz to kolejna miejscowość w naszym powiecie wyróżniona w konkursie Związku Gmin Warmińsko-Mazurskich „Czysta i piękna zagroda – estetyczna wieś 2021”.
Miejscowość otrzymała wyróżnienie, dyplom i 2 000 zł. - Jestem bardzo dumna z mieszkańców, którzy mimo swoich codziennych obowiązków znaleźli czas i dołożyli starań, aby wieś, w której mieszkamy, była piękna. Dziękuję z całego serca - mówi sołtys i koordynatorka przedsięwzięcia Krystyna Maksimik.
Przystąpienie do konkursu "Czysta i piękna zagroda – estetyczna wieś" było nie lada wyzwaniem dla sołtysa, rady sołeckiej oraz mieszkańców Jakubowa Kisielickiego. Samo wypełnienie wniosku i wysłanie go nie sprawiło co prawda żadnego problemu, ponieważ tym zajął się pracownik gminy, ale sama praca we wsi należała już do mieszkańców.
- Przyjechała komisja oceniająca i od tego momentu zaczynaliśmy prace poprawy estetyki we wsi - opowiada pani sołtys. - Nie zawsze był czas na pracę, ponieważ nasza miejscowość jest typowo rolnicza i w gospodarstwach indywidualnych jest dużo pracy. Spotykaliśmy się w każdej możliwej wolnej chwili. Już pierwsze prace, nasadzenia roślin, posianie kwiatów w rabatach, przyniosły nam dużo satysfakcji. Codzienna pielęgnacja, podlewanie, pielenie - dzięki temu efekty były zadowalające, że aż miło i przyjemnie spacerować.
Mieszkańcy, po żmudnym usunięciu starej powłoki i zastąpieniu jej nową warstwą farby, odnowili też krzyż i figurkę. Postawili też na drewnianych słupach witacz - tablicę z napisem "wita Jakubowo Kisielickie".
- Ponosi nas wena i zaczynamy dekorować przystanki autobusowe, młodzież maluje na dwóch ścianach rowery, a na pozostałych ścianach pojawia się motyw bujnej trawy - relacjonuje Krystyna Maksimik. - Na tym praca się nie kończy, pojawia się jeszcze pomysł na drewniane donice wycięte z beli. Miały być pocięte na opał, a zamiast tego powstały piękne pomysłowe ozdoby zdobiące przystanki autobusowe i wejście do świetlicy wiejskiej, a na parapetach - kwitnące pelargonie.
Kolejne prace to odnowienie i oczyszczenie ławostołów, ławek i elementów na placu zabaw.
- Ostatnia rzecz, która wtedy pozostała, to boisko do piłki nożnej, siatkowej i najbardziej oczekiwana wizja "magicznego kącika" - opowiada pani sołtys.
Nic nie kupili, wszystko wykonali na podstawie własnego projektu i własnoręcznie. O szczegółach Krystyna Maksimik:
- Powstało ogrodzenie z żerdzi brzozowych - z drzewa, które się wywróciło w czasie przechodzącej przez naszą miejscowość wichury; postawiliśmy kwietnik - jest to konar pustego drzewa, który wypełniliśmy ziemią i kwiatami. Postawiony został jeszcze stół i dwie ławki do odpoczynku i refleksji, miejsce na ognisko również zostało wykonane i wyłożone kamieniami; siedzenia to trzy pnie z drzewa wyciosane i wycięte, by można swobodnie posiedzieć w kręgu i porozmawiać, a nawet przy ognisku zaśpiewać. W "Magicznym kąciku" na plastrach drewna umocowane zostały tablice z opisem historii drzew, które są w krajobrazie naszego pięknego Jakubowa Kisielickiego.
Efekty?
- Cudownie, jesteśmy zmęczeni, ale szczęśliwi. Własną ciężką pracą osiągnięty został efekt, którym będziemy się dzielić z innymi. Radość w sercu, w oku zachwyt - podsumowuje pani sołtys.
W realizacji projektu pomagali mieszkańcy:
Krysia, Krzysiek, Daniel, Edyta, Rafał, Karolina, Asia, Krzysiek, Ania, Łukasz, Basia, Marcin, Lilla, Marek, Rafał, Mariusz, Wiktoria, Amela, Sebastian, Mateusz, Michał, Antek, Krzysiek, Marek, Adrian, Przemek, Szymon, Jakub, Ela, Jola, Vanessa i Stasiek.
Nadesłane/red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: mieszkańcy Jakubowa Kisielickiego.
"Radość w sercu, w oku zachwyt". Mieszkańcy Jakubowa Kisielickiego dumni z efektów swojej pracy.
Ilość zdjęć 27
9Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Mam nadzieję, że Państwo, którzy tak chętnie krytykują pracę włożoną w wygląd wsi, również czynnie pomagali przy pracach. Najłatwiej jest skrytykować, ale robić nie ma komu! Ilu z Was hejtujących posadziło chociaz jeden kwiatek (bo widzę bardzo Was boli, ze nasza wieś jest piękna, kolorowa i zadbana), skoro to taka lekka praca? Każda z osób pracującą nas naszą wsią włożyła w to nie tylko pracę, ale poświęciła mnóstwo prywatnego czasu na to aby zrobić coś dobrego dla wspólnoty! Pani Sołtys jest bardzo zaangażowana w sprawy wsi oraz w sprawy gminy! Jest osobą uprzejmą, pomocną, na którą można liczyć. Organizacja strefy kibica, zabawy integracyjne dla dzieci (ogniska, zabawy świąteczne czy podczas ferii), nowa droga, piekna wieś. Spójrzcie na to, bądźcie dla siebie mili i zauważcie dobre rzeczy, bo krytyka i szukanie dziury w całym to marny sposób na życie. Pozdrawiam
Każdy ma prawo do własnego zdania i skoro pojawiają się niekorzystne komentarze dotyczące działalności sołtysa wsi to sygnał, że jednak coś jest na rzeczy i nie wszyscy mieszkańcy są zadowoleni. To nie jest szukanie dziury w całym... To jest nakłonienie i mobilizacja do zmiany -dobrej zmiany.
Szkoda, że codzienność w Jakubowie Kisielickim nie jest tak piękna, jak opis przygotowań do otrzymania tytułu "estetycznej wsi". przedstawiony przez ww. sołtysa. Większość mieszkańców nie może liczyć na pomoc ze strony sołtysa Jakubowa, często występują konflikty pomiędzy sołtysem, a mieszkańcami. Wielka szkoda, że przez działania sołtysa bardzo mocno ograniczyła się m.in. liczba kobi w Kole Gospodyń Wiejskich. Sołtys Jakubowa robi wiele rzeczy na złość i przy tym z uśmiechem na twarzy. Gdy ktoś przychodzi do tego sołtysa z prośbą, ten odsyła delikwenta z kwitkiem. We współpracy sołtysa z mieszkańcami, jej dominacja oraz mówienie własnego JA i nieliczenie się ze zdaniem kogokolwiek, są na tyle silne, że większość mieszkańców nie chce z nią działać. Ten sołtys potrafi również przejeżdżać się po wsi i prowadzić tzw. lokalny monitoring. Bycie sołtysem to nie tylko sadzenie kwiatków. Bycie sołtysem to przede wszystkim dbanie o dobro mieszkańca i stanie za nim murem, a w tej wsi tego brak
Ludzie, opanujcie się. Potraficie jedynie warczeć na siebie nawzajem?
Brawo Krysia i mieszkańcy.Nie było Krysi, nie było takich rzeczy.Przekonać ludzi do takiej aktywności i zaangażowania to ciężka praca więc Krysi laury się należą zwłaszcza że też na każdym kroku podkreśla że sama tego nie robi tylko w kolektywie.Więc kto krytykuje to poprosi zazdrości!!!
Brawo jakubowianie. Czy te osoby z dołu, tak łatwo wszystkich krytykujące, także włączyły się do pracy?
A to ta wies która ma buc centrum ratownictwa? Tu pierrzykowski niczy. Jezus który zamienił wodę w wino zamienił garaż w remizę strażacka? Krystyna że wsi możesz wyjść, ale wies Ciebie nigdy nie wyjdzie.
A Pan/Pani z jakiej metropolii pochodzi, że komuś wiejskie pochodzenie wymawia? I to anonimowo, bo w oczy powiedziec to strach!
Ludzie sami robią a sołtysowa tylko polecenia wydaje. Ciężko jej rączki wybrudzic a zasługi sama sobie przypisuje