(Fot. Info Iława.)
Dzisiaj w Iławie Granica Kętrzyn, przed tym meczem 6. drużyna forBET IV ligi, postawiła się grającemu przed własną publicznością liderowi.
W meczu 12. kolejki Jeziorak musiał uznać wyższość rywala, przegrywając 1:2.
12. kolejka forBET IV ligi
Jeziorak Iława - Granica Kętrzyn 1:2 (1-1)
Bramki:
0:1 - Łukasz Swacha (23')
1:1 - Michał Kwiatkowski (43')
1:2 - Miłosz Piechna (88')
Mecz wizualnie w dużym stopniu przebiegał pod dyktando Jezioraka, ale raziła nieskuteczność gospodarzy. To goście jako pierwsi wyszli na prowadzenie - to za sprawą gola z 23. minuty Łukasza Swachy. Do przerwy biało-niebiescy doprowadzili do remisu - na listę strzelców zespołu trenera Wojciecha Tarnowskiego wpisał się Michał Kwiatkowski. Do przerwy utrzymał się remis 1:1.
W drugiej odsłonie, od 75. minuty Jeziorak grał w osłabieniu - za drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę boisko opuścił Maciej Zalewski. Skrzętnie wykorzystali to goście - w 88. minucie, po kontrze Granicy, wynik spotkania ustalił na 1:2 dla przyjezdnych Miłosz Piechna.
Dzisiaj lider bez punktów, ale Jeziorak nie straci pierwszej lokaty w tabeli. Nad drugą Concordią Elbląg wypracował wcześniej aż 5 punktów przewagi.
Jeziorak Iława: Ciura - Słomski, Zalewski, Kwiatkowski, Galas, Wacławski, Sedlewski, Nowiński, Czarnota, Flis, Sagan.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
14Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Przecież to Sedlewski narozrabiał a Figura winia, toż to dorosły chłop, on powinien zostać ukarany, nie pojechały dzieci pod opieką na miłość boską, ale tylko czychali pod byle pretekstem go wyrzucić i za co czy to jest w porzadku, bardzo źle i niesprawiedliwie postąpili, no ale baaaa, Tarnowski czychal No i się doczekał, to jedna wielka zmowa, Figur wyszkolił chłopaków, a on wszedł na gotowe
Co zrobił? Wyszkolił? Kogo? Galas jedynie. Młodzi nie chcieli u niego grać więc kogo jeszcze wyszkolił? Skończ lamentować że go nie ma. I nie będzie już. I bardzo dobrze. Figur ma drzwi zamknięte już. Chcesz to zatrudnij go do swojego klubu. Wolny jest.
Ortografia panie kolego, wstyd
Figur to może pokopać ale na podwurku.Dobrze że już gościa nie ma w końcy Sobiech pokał gdzie jest tego Pana miejsce w końcu ktoś miał jaja pokazać temu Panu jego poziom czysto sportowy.Więc mioże daj sobie na wstrzymanie z tym figurem gościa już nie ma i nie będzie w Jezioraku.
Dobrze powiedział Fedoruk. Jak defensywa przeciwnika jest zorganizowana to Jeziorak ma problemy. Nawet Korsze grały podobnie i miały swoje sytuacje z kontr. Paradoksalnie Kętrzyn nic nie pokazał, może ze trzy wyjścia do przodu i skończyło się dwoma bramkami. Sędzia tak naprawdę załatwił ten mecz. Taki cichy bohater. Zawodnik wychodzi na czystą pozycję, gość z Granicy łapie go wpół i nawet żółtej nie dostaje. Takich sytuacji było więcej. Nawet druga żółta dla zawodnika Jezioraka z kapelusza. Gość ewidentnie spóźniony wpada na nogę młodego obrońcy. Rozumiem że główny mógł czegoś nie dostrzec ale od czego są boczni. Zaczyna się drukowanie pod Concordie...
Panie Obserwator, dla twojego przypomnienia to figur nie był sam w Sopocie tylko z kilkunastoma zawodnikami i to nie figur startował do zajętej laski, za co dostał po ryju i trafił na sor tylko malutki kapitanek. Także już nie nadawaj na figura, bo za niego w tym sezonie graliśmy bardzo dobrze, a teraz poza meczem z Olimpią to jest jedno wielkie męczenie buły.
A za figura nie było męczenie buły? Przecież nasz wielki master chef czy jak mu tam, (ważna nagroda apropo a już nawet drugiej edycji nie zrobiono bo takie gówno) sam nie wiedział z Barczewem jak przegrywaliśmy co robić, lekarstwem miało być jego wejście, gdzie w niczym nie pomagał. Taki strateg. Co Figur jako trener osiągnął, oprócz tych awansów gdzie na te ligi miał dobra kadrę? Przez 6 lat wszystkie zespoły wiedziały jak graliśmy. Taka galaktyczna gra mistrzu.
Drugi mecz z rzędu sędzia to jakiś amator. To co on wyczyniał dziś na boisku to niech się cieszy że został tylko opluty. Bramka na 1:2 z 3 metrowego spalonego.
Fani widelca się ożywili czekaliście na te podkniecie Jezioraka pewnie miesiącami.
Kazik a gdzie jest twoje.miejsce ???????Moze z figurem w Sopocie
Tarnowski niech wraca do Wikielca tam jego miejsce
O jak mi przykro że przegraliście teraz Lidzbarku poprawia i ogony wam pospadają
Zaraz przewalicie ta przewagę. Gwiazdy. Myślą że są niepokonani. Za tydzień łomot w Lidzbarku i spadamy na drugie miejsce. Taka będzie rzeczywistość.
.