(Fot. OSP Iława.)
Czy w Nowej Wsi grasował wczoraj podpalacz? W podiławskiej miejscowości doszło, w krótkim odstępie czasu, nie do jednego, a aż do dwóch dużych pożarów.
Najpierw płonęła stodoła i budynek gospodarczy na ulicy Koralowej, a niedługo potem w płomieniach stanął wolnostojący garaż na ul. Jowisza.
Pierwszy pożar, na ulicy Koralowej, zauważył z okna samochodu 5-letni chłopiec. Zaalarmował rodziców, a ci wezwali na miejsce pomoc, jadąc na miejsce zdarzenia i ustalając dokładną lokalizację pożaru. Około godziny 18:30 na miejsce zadysponowano strażaków z jednostki PSP z Iławy oraz ze wszystkich okolicznych jednostek OSP. Jak się okazało, gospodarstwo, gdzie doszło do zdarzenia, jest niezamieszkałe, natomiast jest wykorzystywane do celów rolniczych. Poza budynkami spłonęło tam 250 balotów słomy. Więcej pisaliśmy wczoraj.
Na tym ogromnym pożarze nie koniec. Po godzinie 23:00 ogień pojawił się w tej samej miejscowości jeszcze raz, tym razem na ul. Jowisza. Tutaj strażacy gasili pożar warsztatu samochodowego, mieszczącego się w wolnostojącym garażu.
Czy doszło do podpaleń? Policyjne czynności w sprawie tych pożarów są w już toku.
- Policjanci przyjęli zawiadomienia od osób poszkodowanych, będą przesłuchiwać świadków i wykonywać oględziny na miejscu - mówi st. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie. - Te czynności zmierzają do ustalenia, w jakich okolicznościach i z jakiej przyczyny doszło do powstania pożarów.
Do sprawy wrócimy.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: OSP w Iławie.
Nagranie: nadesłane przez Czytelnika.
Pożar na ul. Jowisza.
5Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Każdy pisze że podpalenie podpalenie a jeszcze żeby się nie okazało że to jakieś zwarcie elektryki czy coś z niewygaszonego pieca
Nie ma mowy żeby te asy detektywistyczne ustaliły sprawców. O co innego wykryć kto jest bez maseczki.
Albo za małolatkami jeździć
Może ktoś pierdnął
tak, przyjęli i koniec.