(Fot. nadesłane/kontakt@infoilawa.pl.)
Jeśli gotowaną potrawę pozostawimy bez dozoru, to może się okazać, że zamiast kulinarnej uczty będziemy mieli... "piekielną kuchnię".
Na szczęście, chociaż mieszkaniec osiedla Podleśnego nie upilnował smażonych frytek, to pożar, który powstał w wyniku jego niedopatrzenia, mężczyzna zdołał sam sprawnie opanować.
Mimo to w jednym z bloków przy ulicy Baczyńskiego w Iławie interweniował po południu w Święto Niepodległości zastęp straży pożarnej. Strażacy, gdy dotarli do mieszkania, ustalili, że mężczyzna sam poradził sobie z pożarem, który wywołał, smażąc frytki. To nie pierwszy raz, gdy "kuchenne rewolucje" stają się przyczyną pożaru i interwencji strażaków. Lepiej dobrze pilnować przygotowywanej potrawy, inaczej sami możemy być "ugotowani"...
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Fot. nadesłane.
2Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Pozdrawiam Radosława S. Życzymy udanych sukcesów kulinarnych
To dziś mamy jakieś święto? Skoro "świąteczne.