- Dziękuję bardzo za takie miłe powitanie - powiedział po meczu P. Stępień.
Udział w tym spotkaniu Przemysława Stępnia, rozgrywającego drużyny gości, to wyjątkowy akcent dzisiejszego meczu PlusLigi, jaki rozegrały w Iławie Indykpol AZS Olsztyn i Cuprum Lubin.
- Nie napisałbym takiego scenariusza, że w Iławie kiedyś odbędzie się mecz plusligowy - przyznał, komentując tuż po spotkaniu, wychowanek MKS-u Zryw-Volley Iława.
Przemysław Stępień, aktualnie zawodnik zespołu Cuprum Lubin, dzisiaj rozegrał w Iławie, skąd pochodzi i gdzie rozpoczynał swoją siatkarską przygodę, pierwszy mecz Plus Ligi.
- Dziękuję bardzo za takie miłe powitanie - powiedział P. Stępień. - To dla mnie duże emocje. Wcześniej w tej hali graliśmy tylko mecze sparingowe, dzisiejszy mecz to pierwsze takie oficjalne spotkanie. Tutaj zaczynałem swoją przygodę z siatkówką. Myślę, że nie napisałbym takiego scenariusza, że w Iławie kiedyś odbędzie się mecz plusligowy - dodał.
Stępień zna iławską halę jak własną kieszeń nie tylko za sprawą treningów pod okiem szkoleniowca Zrywu Mieczysława Pietruczuka (wówczas właśnie tutaj trenował ten klub), ale i z lekcji wychowania fizycznego w czasach, gdy uczęszczał do podstawowej "Trójki". Komentując dla klubowych mediów, zawodnik przyznał, że fakt pierwszego plusligowego występu w rodzinnym mieście to dodatkowa motywacja i dodatkowe emocje.
Mecz rozstrzygnęli na swoją korzyść gospodarze. Akademicy z Kortowa pokonali ekipę Cuprum Lubin 3:0. Siatkarze Indykpolu AZS-u Olsztyn odnieśli tym samym piąte zwycięstwo z rzędu. Statuetkę MVP zdobył TJ DeFalco.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Wideo: Indykpol AZS Olsztyn (Przemysław Stępień wypowiada się jako drugi).
2Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Poniedziałek był przyjacielu
Oj malutko coś dziś ludzi było. Euforia minęła. Jak przewidywałem.