REKLAMAElbląg1
REKLAMAOlszta
wydrukuj podstronę do DRUKUJ12 stycznia 2022, 11:08 komentarzy 3

(Fot. Indykpol AZS Olsztyn.)

Zaledwie ośmiu zawodników PGE Skry Bełchatów dotarło do Burgas w Bułgarii na mecz 1/8 finału Pucharu CEV. Wszystko przez niejednoznaczne wyniki testów na koronawirusa u 6 zawodników drużyny, wykonanych w niedzielę. Dzień wcześniej zawodnicy drużyny dziewięciokrotnego mistrza Polski rywalizowali z Indykpolem AZS Olsztyn na parkiecie hali w Iławie.

Niespodziewane problemy utytułowanej Skry Bełchatów. Jej zawodnicy na własnej skórze przekonali się, jak mogą pokrzyżować plany kwestie związane z trwającą epidemią. Mimo problemów organizacyjnych i okrojonego składu zawodnicy Skry wczorajszy mecz w Bułgarii wygrali.

W minioną sobotę, 8 stycznia, PGE Skra Bełchatów, w rozegranym w iławskiej hali meczu Plus Ligi, pokonała 1:3 Indykpol AZS Olsztyn. Dalej... nie poszło już tak gładko. 

- Po sobotnim spotkaniu z Indykpolem AZS, które zostało rozegrane w Iławie, drużyna wyjechała do Warszawy, skąd miała w niedzielę wylecieć na mecz Pucharu CEV przez Sofię do Burgas - podała Skra. - Na lotnisku okazało się, że rząd Bułgarii wprowadził zmiany odnośnie wjazdu do kraju. Według informacji bułgarskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, od 7 stycznia zaszczepione przeciwko COVID-19 osoby, a do takich należą wszyscy zawodnicy i sztab PGE Skry, zobligowane są również wykonać test RT-PCR na obecność koronawirusa, a wynik negatywny umożliwi przekroczenie granicy.

Takie wymagania były dla klubu zaskoczeniem; jak podkreśliła Skra, wcześniej nie było na ten temat informacji ani ze strony Ministerstwa Spraw Zagranicznych, ani ze strony linii lotniczych.

- O konieczności wykonania testów drużyna została poinformowana dopiero przy odprawie - czytamy w komunikacie klubu siatkarskiej Plus Ligi. 

Jak dalej podaje Skra, klub natychmiast zorganizował w Warszawie testy RT-PCR dla wszystkich osób, które miały lecieć do Bułgarii. Ich wyniki zostały przesłane dopiero w niedzielę wieczorem, co uniemożliwiło wejście na pokład w niedzielę, a data lotu drużyny została zmieniona na poniedziałek.

- Po otrzymaniu rezultatów testów, okazało się, że sześciu zawodników ma wynik niejednoznaczny, a to uniemożliwia im wyjazd do Bułgarii. Oznacza to, że do samolotu wsiadło jedynie ośmiu graczy PGE Skry - podał klub.

Po konsultacji z Europejską Konfederacją Siatkówki potwierdzono, że tylu zawodników może przystąpić do wtorkowego meczu przeciwko Neftochimikowi Burgas. To spotkanie, pomimo okrojonego składu i dotarcia na imprezę dzień później, niż planowano, Skra wygrała 3:2.

Dokonała tego bez siatkarzy z "niejednoznacznym wynikiem" testu, którzy musieli wrócić do Bełchatowa. Zgodnie z procedurą testy na obecność koronawirusa u tych osób muszą zostać powtórzone. Wyników jeszcze nie znamy.

AKTUALIZACJA

Spośród 6 zawodników, którzy otrzymali "niejednoznaczny wynik" testu w kierunku koronawirusa, trzech okazało się zakażonych koronawirusem - tak wynika z drugiego wykonanego badania.

Poinformował o tym w aktualizacji do wcześniej podanych informacji klub z Bełchatowa:

Po otrzymaniu wyników okazało się, że w trzech przypadkach wynik okazał się pozytywny i wszystkie z tych osób zostały poddane kwarantannie. Z uwagi na dobro osobiste, nie podajemy do publicznej wiadomości danych osób zakażonych. Jednocześnie przypominamy, że pozostali siatkarze oraz osoby ze sztabu, które poleciały do Bułgarii, miały wyniki negatywne.

Klub poinformował o bieżącej sytuacji Polską Ligę Siatkówki S.A., czyli organizatora rozgrywek PlusLigi oraz stosuje się do wszelkich wydawanych decyzji przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Bełchatowie. 

Oznacza to, że cała trójka siatkarzy z pozytywnym wynikiem nie weźmie udziału w najbliższym meczu PGE Skry ze Stalą Nysa, który został zaplanowany na najbliższą sobotę, na godz. 17.30.

Red. kontakt@infoilawa.pl.

REKLAMAgeodeta
REKLAMAABS3

3Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~cyk 3 ponad rok temuocena: 50% 

    straszna zaraza to lewackie zmienianie pojęć teraz bohaterem mas jest morderca któremu zabili psa itp igrzyska dla niewolników i konkurs dla ich nadzorców nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy zero logiki w tej pandemi w israelu już 4 dawka a najwięcej zarażonych dziennie od początku tej hucpy w uk ich premier powiedział że 90% osób na intensywnej terapi to ci co nie przyjecli 3 dawki ... zaraz zaraz czyli ci co przyjeli 1 dawkę albo o zgrozo żadnej to 10 % i tyle w temacie

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Elvis 2 ponad rok temuocena: 47% 

    Sami się pchamy w ramiona omikronu, a burmistrz dzielnie na czele prowadzi trzódkę!

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Rtv 1 ponad rok temuocena: 43% 

    Ja pier***, ja wszystko rozumiem ale co ma do tego burmistrz? To on ustala zasady wejścia? Kopaczewski jak Tusk, wszystko jego wina...

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
REKLAMAmk instal
REKLAMAeltel
tel. 500 530 427 lub napisz kontakt@infoilawa.pl
REKLAMAreperator
REKLAMAKORIM
Artykuł załadowany: 0.511 sekundy