(Fot. AZS Olsztyn.)
W okrojonym składzie, bo bez Robberta Andringi, Mateusza Poręby i Jana Firleja Indykpol AZS Olsztyn wygrał dziś w Iławie, w "derbach północy" PlusLigi, 3-2, przerywając serię sześciu porażek z rzędu. MVP meczu wybrany został Karol Butryn.
Trener Javier Weber wystawił więc w wyjściowym składzie: na rozegraniu Karola Jankiewicza, na środku Szymona Jakubiszaka i Dawida Siwczyka, na przyjęciu TJ Defalco z Wiktorem Janiszewskim, na ataku Karola Butryna, a na libero Jędrzeja Gruszczyńskiego.
Pierwsze trzy partie zakończyły się takim samym wynikiem – 25:23, a prowadzenie 2:1 było po stronie Indykpolu AZS Olsztyn. Kiedy wydawało się, że olsztynianie zamkną spotkanie w czterech setach, ekipa z Suwałk doprowadziła do tie-breaka. W nim lepsi okazali się gospodarze, dla których było to pierwsze zwycięstwo w 2022 roku.
Patrząc w pomeczowe statystyki, zwycięska drużyna lepiej atakowała (63% do 59% skuteczności) i była skuteczniejsza w polu serwisowym (13:10 w asach). Goście dysponowali tego dnia dokładniejszym przyjęciem (50% do 45%), a także zdobyli więcej punktów blokiem (6:4). Najskuteczniejszym zawodnikiem w Indykpolu AZS był Karol Butryn (28 pkt.), a u gości Bartłomiej Bołądź (31 pkt).
W kolejnym meczu Indykpol AZS zmierzy się na wyjeździe z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Spotkanie odbędzie się w ramach 1/8 Tauron Pucharu Polski – w środę, 19 stycznia o godz. 20:30.
AZS/red. kontakt@infoilawa.pl.
2Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Dziwnym trafem mało zdjęć widowni, ale jednak widać, że tam ponownie wirusa nie ma, maseczek nie widać zbytnio u publiki i jakoś pomór nie zbiera swego żniwa. Jak ładnie nas w konia robią.
ciesz się jędrzeju , że ciebie na razie wirus i pomór nie dopadł , bo inaczej byś śpiewał . wielu cwańszych antyszczepionkowców poległo i dlatego jest coraz ciszej . bo jak wejdzie ta paskuda z kosą to robi sobie żniwa --- a wtedy uciekaj , gdzie pieprz rośnie .