(Fot. IGA.)
Małżeńskie perypetie tym razem wezmą na teatralny warsztat członkowie Iławskiej Grupy Aktorskiej. Przed nami ich kolejna premiera, w której będą przekonywać widzów, że jeszcze "Będzie cudownie".
Temat i chwilami śmiały scenariusz to powody, dla których - po raz pierwszy - twórcy nie polecają swojego przedstawienia dzieciom. Za to serdecznie zapraszają młodzież od 15. roku życia i dorosłych.
Czego można się spodziewać? Jak zawsze: sporej porcji refleksji, ale jeszcze większej - śmiechu, zabawy.
- Na to stawiamy w naszych spektaklach: chcemy dostarczyć naszej publiczności humoru, radości, ale pomiędzy żartami przemycamy głębsze treści, zachęcając widzów do przemyśleń także o ich własnym życiu - definiuje styl Iławskiej Grupy Aktorskiej jeden z jej członków, Marcin Zając.
Poza nim na deskach iławskiego kinoteatru zobaczymy w "Będzie cudownie" Ewę Śmigielską i Danutę Rytel - inne stałe członkinie IGI, ale pojawią się też nowe twarze. To debiutująca Magdalena Kowalkowska oraz - gościnnie - Piotr Pancer, dyrektor Suskiego Ośrodka Kultury.
Ten pięcioosobowy skład to dwa małżeństwa i ekscentryczna wróżka.
- W jednej z par karierę robi mężczyzna, w drugiej - kobieta - uchyla rąbka tajemnicy Marcin Zając. - Łączy te małżeństwa jedno: wszystkim wydaje się, że trawa w ogródku sąsiada jest bardziej zielona... Nie doceniają tego, co mają; ludzi, których mają blisko.
To w końcu prowadzi do... zamiany żon, niczym w pewnym znanym telewizyjnym programie, chociaż IGA wprost nie sugerowała się tą produkcją. Nad scenariuszem, którego zręby stworzyła Ewa Śmigielska, pracowali jak zawsze zespołowo, w twórczym procesie dodając, uzupełniając i doskonaląc dialogi i postaci.
Jakie bohaterowie wyciągną ze swojego nietypowego doświadczenia wnioski? O tym już przekonajcie się sami. Premiera "Będzie cudownie" na deskach iławskiej "Pasji" w poniedziałek, 21 lutego. A niedługo potem, dokładnie 25 lutego, przedstawienie będzie można zobaczyć w Suszu.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
3Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Moja Pani od polskiego w czerwonej szkole że znacznie trudniej jest napisać dobrą komedię niż tragedię. To prawda. Małżeństwa wymieniają się partnerami. Śmieszne jak nic. Ubaw po pachy. Na dodatek podobno pomysł ściągnięty z jakiegoś programu. Nie wspomnę już o innych " atutach" typu błędy w wypowiedziach. Strach się bać.
Bawcie się dalej...ale bez nas.
Stracić takiego widza to zyskać :) pozdrawiam pani Anno