(Fot. nadesłane/kontakt@infoilawa.pl.)
Wołanie sąsiada o pomoc usłyszała w niedzielny poranek jedna z mieszkanek bloku w centrum Iławy, na ulicy Niepodległości. To także dzięki jej reakcji ratownicy na czas zdążyli z pomocą.
Zgłoszenie, jakie iławskie służby ratunkowe otrzymały w tej sprawie, wpłynęło w niedzielę, około godziny 9:20.
- Dotyczyło ono mężczyzny w stanie zagrażającym życiu - informuje st. kpt. Krzysztof Rutkowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Iławie. - Okazało się, że mężczyzna jest zamknięty od wewnątrz, słychać wołanie o pomoc, a nikt nie ma kluczy do mieszkania - dodaje. - W tej sytuacji ratownicy weszli do mieszkania po drabinie przez otwarte okno - relacjonuje.
Według informacji z miejsca zdarzenia zły stan 31-latka wynikał ze spadku poziomu cukru we krwi. Jak podaje rzecznik iławskiej straży, mężczyzna poczuł się lepiej po udzieleniu mu na miejscu pomocy przez ratowników i ostatecznie pozostał on w mieszkaniu.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
4Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Wy wszyscy tu w internecie jesteście urki. A słoma nie tylko z butów wam wystaje. Usiądę i poczekam aż się sami wyłożycie. C...wiecie w dupie byliście.
Wkoncu jakiś artykuł naprawdę o ulacie!doczekaliśmy się hehe
A co boisz się go, do koksika?
Tego ulata psychopatę to już dawno powinni zamknąć .