(Fot. archiwum własne, zdjęcie ilustracyjne.)
Upatrywał sobie plac, a następnie maszynę budowlaną, po czym jechał i kradł z niej paliwo. Tak właśnie 38-latek „tankował” olej napędowy. Mężczyzna usłyszał cztery zarzuty, za co grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Iławscy policjanci prowadzili postępowanie dotyczące kradzieży z włamaniem. Funkcjonariusze w kwietniu i maju zostali poinformowani o kilku kradzieżach paliwa z maszyn budowlanych.
Policjanci w trakcie czynności ustalili, że sprawca, wykorzystując nieobecność osoby obsługującej maszynę budowlaną, przyjeżdżał na plac, gdzie była ona zaparkowana, po czym kradł z koparki czy kruszarki olej napędowy. Funkcjonariusze podczas prowadzonego postępowania przesłuchali wielu świadków, wykonali dokumentację fotograficzną oraz dokładnie opisali miejsce zdarzenia.
W trakcie czynności ustalili, że sprawcą jest mieszkaniec Kwidzyna. Policjanci 17 maja pojechali do sąsiedniego województwa, gdzie zatrzymali 38-latka, a zebrany materiał dowodowy pozwolił im na przedstawienie podejrzanemu zarzutów.
Kodeks karny za kradzież z włamaniem przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
2Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Jak jemu 10 lat za kradzież parę litrów diesla to ile powinni dostać Tusk Lewandowski Boni Nowak Sikorski ireszta komunistów z PO,PSl i SLD ???...
Nadzwyczaj "inteligentny" złodziej. Przyjeżdżał do Iławy z Kwidzyna (53 km od Iławy), kradł paliwo i pewnie wracał do siebie. Czyli w dwie strony robił 106 km. Ciekawe czy na taką wyprawę krajoznawczą starczało mu skradzionego paliwa. Ale i tak dla niego w miarę dobrze, że nie mieszka w Zakopanem...