(Fot. archiwum własne, zdjęcie ilustracyjne.)
Jedynie mały piesek towarzyszył w kolejowej podróży 10-latce z Warszawy. Dziewczynka, jak się okazało, postanowiła sama pojechać do Tczewa, odwiedzić znajomych. Nikomu nic nie powiedziała o swoich planach...
Na małoletnią pasażerkę zwróciła uwagę obsługa pociągu.
We wtorek (2 sierpnia) po godzinie 16:00 iławscy policjanci otrzymali informację o dziecku, które samotnie podróżuje pociągiem relacji Gliwice-Gdynia. Dziewczynka wraz z pieskiem została odebrana przez policjantów od obsługi pociągu na dworcu w Iławie.
W rozmowie z funkcjonariuszami powiedziała, jak się nazywa, że ma 10 lat, mieszka w Warszawie i że postanowiła pojechać pociągiem do znajomych w Tczewie. Przyznała, że nikomu nic o tym nie powiedziała.
Niedługo potem policjanci ustalili dokładny adres dziewczynki i powiadomili jej matkę. 10-latka wspólnie ze swoim czworonożnym przyjacielem cała i zdrowa została przetransportowana do babci, gdyż mama była wtedy w pracy.
Jak przyznają policjanci, dziewczynka wyglądała na bardzo podekscytowaną zamieszaniem wokół jej osoby i przejażdżką radiowozem.
Na podstawie: KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
9Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Mama była w pracy. Więc nie mogła odebrać córki.Wszystko na ten temat.Wszystko na ten temat. Zauważyła by jak by 500 zł nie wpłynęło na konto.Albo jak by na fb ktoś jej wysłał informacje.
Super obsługa pociągu i policja że zakończyło się dobrze
Ludzie, węgiel przywieźli, węgiel je we wiosce
zgumkuj się powyższy i poniższy komentatorze własnoręcznie w trybie pilnym i nie rupta siary.
Wungiel nie węgiel
Bareja wiecznie żywy - a dzięki PISzpr, jego absusdy przeżywają swój renesans
Rezolutna mała! Da sobie w życiu radę.
ale afera!
jak 2019 Spitsbergen