REKLAMApluszak
REKLAMAZDZ
REKLAMABiG Ostróda
wydrukuj podstronę do DRUKUJ9 sierpnia 2022, 12:57 komentarzy 2

(Fot. kadr z nagrania.)

Milicjanta zaginionego w 1979 r. w Lubawie szukały setki funkcjonariuszy - ale o ich sukcesie zadecydował niewielki dowód. Śledztwo trafiło do milicyjnych podręczników jako wzorcowe. Mimo to do dziś niewiele osób wie, co tak naprawdę wydarzyło się w Lubawie. 

Sprawą zainteresowała się telewizja CBS Reality Polska, która o zabójstwie policjanta nakręciła dokument „true crime” pod nazwą "Zawsze na służbie"; premiera już w ten weekend.


14 lipca 1979 roku, w miejscowości Ornowo, 25 kilometrów od Lubawy, świadek na jeziorze Morliny zauważa ciało mężczyzny w mundurze milicyjnym. To zaginiony kilka dni wcześniej policjant z Zielkowa pod Lubawą, 26-letni Tadeusz K., który wraz z żoną oczekiwał wówczas dziecka. Jak wynika z późniejszego żmudnego śledztwa, został zamordowany. Sprawcy, Joachim W. i Henryk G., których wracający do domu policjant przypadkowo przyłapał na gorącym uczynku, gdy okradali stację paliw na wyjeździe z miasta, usłyszeli wyroki 25 i 15 lat więzienia. To właśnie o szczegółach tej zbrodni opowiada dokument "Zawsze na służbie".


8 lipca 1979 roku, Lubawa. Niedziela. Milicjanci patrolowi Bogdan P. i Tadeusz K. zgodnie z planem odbyli wieczorną służbę. Kilka zgłoszeń, drobne awantury w trakcie wieczornej zabawy. Nic, co odbiegałoby od normy. Po północy Bogdan P. udał się do domu swoim samochodem. Około godziny 1:00 Tadeusz K. zdał broń, założył milicyjny płaszcz, wsiadł na służbowy motocykl i odjechał w stronę domu. Następnego dnia nie pojawił się na służbie.

Tego ranka do komendy w Lubawie trafia zgłoszenie dotyczące włamania do pobliskiego CPN-u. Milicjanci zbierają dowody z miejsca zdarzenia, ale przedłużająca się nieobecność Tadeusza K. niepokoi ich coraz bardziej. Okazuje się, że w nocy nie dotarł do domu, nie widziała go żona, nie widział go nikt. Sprawa z godziny na godzinę robi się coraz poważniejsza. O zajściu zostaje powiadomiona Komeda Wojewódzka Milicji w Olsztynie i rozpoczyna się śledztwo na szeroką skalę. Do Lubawy zjeżdżają milicjanci z sąsiednich miast. Przeszukują teren centymetr po centymetrze. Poszukiwania odbywają się również z powietrza za pomocą helikoptera, co dla mieszkańców Lubawy jest wielką sensacją. Wszyscy zadają sobie pytania: Co się wydarzyło w nocy z 8 na 9 lipca? Gdzie jest Tadeusz K.? Czy ktoś przyczynił się do jego zaginięcia - a jeżeli tak, to kto i dlaczego?


„Zawsze na służbie” to dwuczęściowy program dokumentalny, opowiadający o śledztwie, którego zaskakujący przebieg do dziś jest w pamięci jego uczestników. Świadkowie wydarzeń, w tym emerytowani milicjanci, zabierają widzów w miejsca, w których 40 lat temu rozegrał się dramat. Opowiadają o swoich przeżyciach, krok po kroku odtwarzają wydarzenia – i dostają możliwość poznania szczegółów, których wcześniej nie znali...

Premierę serialu będzie można obejrzeć w CBS Reality w sobotę 13 i w niedzielę 14 sierpnia o 22:00. Poniżej - zwiastun.


Na podstawie materiałów: CBS Reality/red. kontakt@infoilawa.pl.
Źródło materiału wideo: YouTube/CBS Reality Polska.

ZAŁĄCZNIK DO ARTYKUŁU

REKLAMAPellet
REKLAMAklub

2Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~W70 2 ponad rok temuocena: 100% 

    To może jednak "milicjanta"...

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~słusznie 1 ponad rok temuocena: 100% 

    za komuny była milicja obywatelska i ORMO .

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.4194 sekundy