(Fot. OSP Iława.)
Ponad 4 godziny trwały działania straży pożarnej na miejscu wczorajszego pożaru hurtowni w Karasiu pod Iławą.
Wzięło w nich udział 11 zastępów straży. Straty są duże; opiewają na ponad pół miliona złotych. Jednocześnie mienie o dużej wartości udało się ocalić.
- Pożar został szybko "złapany", jednak panowało ogromne zadymienie - relacjonuje st. kpt. Krzysztof Rutkowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Iławie. - Pożar wybuchł w magazynie hurtowni małego sprzętu AGD, natomiast nie przedostał się do części z asortymentem dla motocyklistów, znajdującej się w tym samym kompleksie budynków.
Ze zgłoszenia wynikało, że pożarowi towarzyszyły słyszalne wybuchy. Jak komentuje przedstawiciel iławskiej straży, mogły to być wybuchy niewielkich akumulatorów, a najprawdopodobniej, pod wpływem bardzo wysokiej temperatury - okien.
Straty w sprzęcie właściciel oszacował wstępnie na 50 tysięcy złotych, natomiast w budynku - na kolejne 500 tysięcy. Konstrukcyjnie budynek nie został uszkodzony. Wartość uratowanego przez strażaków mienia szacuje się na około milion złotych.
Przyczyna pożaru dotychczas nie została ustalona.
Więcej o tym pożarze pisaliśmy wczoraj w artykule pod tym linkiem:
Red. kontakt@infoilawa.pl.
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.