REKLAMASojka
REKLAMAPatrz
REKLAMAPellet
wydrukuj podstronę do DRUKUJ15 września 2022, 13:44 komentarzy 5

Poznaliśmy kwotę, jaka z tytułu tzw. dodatku węglowego zasili konto iławskiego ratusza, a później - rachunki mieszkańców naszego miasta, którzy indywidualnie ogrzewają swoje domy paliwami stałymi.

Będzie to łącznie kwota ponad 3,6 miliona złotych, która wystarczy na wypłatę dodatku (w wysokości 3 tys. zł) dla 1 200 gospodarstw domowych w naszym mieście.


Urząd Miasta w Iławie otrzyma też 72 tysiące złotych na obsługę dodatków. Łącznie do budżetu miasta z tytułu tzw. dodatków węglowych wpłynie więc dokładnie 3,672 mln zł.


Te pieniądze, jak poinformował w rozmowie z nami burmistrz, jeszcze nie wpłynęły na konto urzędu miasta, ale już w najbliższych dniach trzeba je formalnie przyjąć do budżetu, aby przygotować się do wypłaty środków mieszkańcom. Tym właśnie zajmą się radni podczas komisji i sesji nadzwyczajnej, zwołanych na 19 września. 

3,6 mln zł jest to wyliczona dla Iławy kwota, która powinna wystarczyć na wypłatę dodatku dla wszystkich uprawnionych, natomiast niewykluczone są pewne korekty - w zależności od liczby wniosków, jakie mieszkańcy naszego miasta faktycznie złożą. Te przyjmuje Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Iławie.


Przypomnijmy, że dodatek węglowy to jednorazowe rządowe świadczenie w wysokości 3 tysięcy złotych, które przysługuje osobie w gospodarstwie domowym, w którym główne źródło ogrzewania to: kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa, piec kaflowy na paliwo stałe, zasilane paliwami stałymi, wpisane lub zgłoszone do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.


Red. kontakt@infoilawa.pl.

TEMATY
REKLAMAgeodeta
REKLAMApmk

5Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~ 5 ponad rok temuocena: 36% 

    Przecież Polska na węglu leży., starczy na 300 lat. A za komuny też brakowało węgla, bo szedł na wschód razem z mięsem. Zatem, aby nie szedł tam, to Gierek przyspawał pociągi do szyn i za co musiał odejść ze stanowiska I skretarza PZPR. A dziś kto odejdzie? Nowe wybory za 2 lata dopiero.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Mieszkaniec 4 ponad rok temuocena: 33% 

    Czy ktoś był w mopsie i widział jak ci biedni ludzie wyglądają? Mówię pracownikach. Dobrze że wójt ma poukładane w głowie. Pozdrawiam

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~czarne bałwanki sasinowe... cd. 3 ponad rok temuocena: 58% 

    Przy bliższym oglądzie fachowcy od opału stwierdzili, że jest to jednak tylko tzw. muł kopalniany (czyli błoto) o konsystencji plastycznej, mokrej gliny. A jest czarne ponieważ leżało kiedyś koło czarnego węgla. I na pewno nie da się tym "palić" w domowych kopciuchach. Czyli rysuje się kolejna afera podobna do niedawnej respiratorowej. Ale nie ma tego złego co by na dobre zawsze nie wyszło. Jeśliby zbliżająca się zima była w wyniku ewidentnego ocieplania się klimatu, równie bezśnieżna co ubiegła, to byłoby przynajmniej z czego lepić bałwanki. Z tą różnicą, że byłyby one w tym roku dość wyjątkowe, bo...czarne. Ponieważ można by jej lepić z indonezyjskiej gliny, zakupionej w cenie węgla za pieniądze z budżetu (czyli z podatków obywateli) przez niemiłościwie nam panującą tzw. zjednoczoną (akurat!) prawicę. A bałwanki oczywiście zostałyby ucharakteryzowane na wicepremiera Sasina i innych jego sprawnych w działaniu kumpli z tzw. dobrej (?) zmiany... Tylko co będzie z opałem na zimę?

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~krótko i na temat 2 ponad rok temuocena: 44% 

    jeden z siebie robi bałwanka .

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~czarne bałwanki sasinowe... 1 ponad rok temuocena: 57% 

    Podejrzewać można, że większość właścicieli iławskich kopciuchów, zamiast obiecanych 3 tysięcy inflacyjnych złotych o wartości z biedą jednej tony opału, wolałaby...zobaczyć np. na dotychczasowym składowisku na ul. Ziemowita jakikolwiek węgiel leżący tam fizycznie na placu. Co prawda można by od biedy napalić w piecu obiecanymi trzema tysiącami papierowych złotówek, ale te przecież zbytniej ilości upragnionego ciepełka nie dadzą. Ale jest jednak nadzieja... Jak donoszą tzw. informatory, do portu w Świnoujściu, dzięki owocnym staraniom rządu tzw. dobrej(?) zmiany oraz osobistym zabiegom znanego ze skuteczności wicepremiera Sasina (tego od wyborów kopertowych), właśnie dotarł statek mający na pokładzie wiele czegoś czarnego przywiezionego aż z dalekiej... Indonezji... Gdzie przy jego odkrywkowym wydobyciu niszczone są najbardziej zróżnicowane biologicznie znaczne obszary tamtejszej, najbujniejszej na świecie zielonej dżungli.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
REKLAMAUbezpieczenia
REKLAMAKOMA
tel. 500 530 427 lub napisz kontakt@infoilawa.pl
REKLAMAreperator
REKLAMAKORIM
Artykuł załadowany: 0.6263 sekundy