(Fot. materiały prasowe, zdjęcie ilustracyjne.)
Przedsiębiorstwo Amelo z siedzibą w Iławie, czyli "ziemniaczanka" i firma Barton z siedzibą w Karasiu w gminie wiejskiej Iława - to dwa lokalne podmioty gospodarcze, w których - na wniosek lokalnych samorządowców - kontrole wszczął Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Olsztynie. - Te podmioty zostały wskazane przez wnioskodawców jako potencjalne źródła odorów - poinformowała portal www.infoilawa szefowa WIOŚ w naszym regionie Joanna Kazanowska.
Stanowisko prezesa "ziemniaczanki" w tej sprawie niedawno przedstawialiśmy na portalu. Z kolei właściciel firmy Barton w udzielonym portalowi komentarzu stanowczo odpiera zarzuty o związek tego przedsiębiorstwa z nieprzyjemnymi zapachami doskwierającymi mieszkańcom Iławy.
Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w Olsztynie włączył się w sprawę problemu odoru w Iławie. Stało się to na wniosek lokalnych samorządowców.
- Na wniosek Starosty Iławskiego oraz Burmistrza Miasta Iława, w dniu 18 października 2022r. rozpoczęto kontrolę interwencyjną w Amelo sp. z o.o., ul. Wojska Polskiego 33, Iława. Ponadto, na wniosek Burmistrza Miasta Iława, w dniu 20 października 2022r., podjęto również czynności kontrolne [firmy] Barton w miejscowości Karaś - podaje Warmińsko-Mazurski-Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska Joanna Kazanowska. - Wyżej wymienione podmioty zostały wskazane przez wnioskodawców jako potencjalne źródła odorów - dodaje.
Ponieważ przedsiębiorstwo Barton zostało po raz pierwszy potencjalnie powiązane z problemem nieprzyjemnych zapachów, zapytaliśmy właściciela przedsiębiorstwa o komentarz.
- Jestem zaskoczony - powiedział nam Bartłomiej Bierbasz. - I absolutnie nie zgadzam się z zarzutem, że to nasz zakład może być potencjalnym źródłem nieprzyjemnych zapachów w Iławie. Po pierwsze zakład jest oddalony od Iławy aż o 10 km, a więc ewentualny zapach musiałby być bardzo intensywny i przemieszczać się na znaczną odległość, czyniąc uciążliwym życie bliższych miejscowości. Po drugie, zajmujemy się przetwórstwem warzyw, owoców i grzybów, a więc surowców, które są niskoemisyjne zapachowo. Ponadto, technologia przetwarzania surowca w zasadzie wyklucza emisję jakichkolwiek zapachów, zwłaszcza poza obszar przestrzeni produkcyjnej. Jeżeli natomiast chodzi o odprowadzanie ścieków, to w naszym przypadku jest to jedynie woda służąca do mycia warzyw i owoców. Zaznaczam też, że w ubiegłym tygodniu w zakładzie miała miejsce niezapowiedziana kontrola WIOŚ, która nie stwierdziła żadnych nieprawidłowości. Wobec tego jakiekolwiek zarzuty wobec naszego zakładu są całkowicie bezpodstawne.
Do tematu kontroli w obu lokalnych przedsiębiorstwach wrócimy z informacjami o ustaleniach Inspektoratu.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
31Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
A może poprostu niech każdy zwróci uwagę na to czym pali w piecu sąsiad, bo dziwnym trafem najbardziej śmierdzi w okolicach domów jednorodzinnych (wystarczy przejść się wieczorem). Jak palą peletem z kurzego g...a to nic dziwnego, że taki smród.
Nie trzeba żadnych śledztw robić. Smród pochodzi z ziemniaczanki. Nie na 100% tylko na 1000%
Też tak sądzę. I teraz zapewne wszyscy decydenci zrobią wszystko żeby to przykryć.
Dzisiaj znowu śmierdzi w całym mieście... Dla waszej wiadomości: żadna instytucja nikomu nie pomoże, żaden radny czy polityk. Jeśli sami nie powołamy jakiegoś zrzeszenia to nic z tego nie będzie. Będzie tylko odwlekanie w czasie i zamiatanie tematu pod dywan. Nie wierzę, że nie znajdzie się kilka obrotnych osób, które by chciały zebrać zainteresowanych oraz nie podjąć działań oraz reprezentować mieszkańców w tej walce.
Z miłą chęcią, to dawajcie miejsce spotkania i kto chętny XD. W ..rzyci.. mam narażanie, a impas zawsze można przełamać bo ileż można. Ludzie coraz bardziej wkurzeni.
To załóż komitet... Wszyscy wiedzą jak tu jest, jak mieszkańcy się zorganizują i czegoś chcą to zaraz urzędnicy się uaktywniają żeby pokazać mieszkańcom że nie mają tu nic do gadania, nie można nic zrobić i że właśnie jest dobrze tak jak jest. I dlatego nikt nie będzie tu nic robił bo tylko się narazi, namęczy, a władza będzie się tylko śmiać i co miesiąc zgarniać wypłatę.
Mam dość tego smrodu, tego pseudo burmistrza Kopaczewskiego. Tych jego minek na fejsbukowych zdjęciach, a co jest w Iławie? Nudy w sezonie turystycznym, syf w mieście, trawa po pas w wakacje , niedosnieżone chodniki w zimę zero inwestycji. Iława wraz z objęciem stanowiska przez Kopaczewskiego wcisnęła hamulec. Ludzie zróbmy coś z tym zanim do końca nie pogrąży naszego miasta.
To może sam wystartuj w wyborach na burmistrza za półtora roku? Zobaczylibyśmy jak ty byś się sprawił na tym stołku. Bo w gębie to każdy jest mocny.
Jacy ludzie człowieku jak to większość go wybrała dupa zimna.
Na miejscu właściciela firmy w Karasiu zgłosiłbym Kopaczewskiego do prokuratury za nękanie i znieławienie jego dóbr. Człowiek po łokcie się urabia, aby w tych czasach cokolwiek zarobić i ludziom dać pracę, a ten fejsbukowy burmistrz zza biurka wyczuł pewnie że zawiało z Karasia. Coście ludzie uczynili w tej Iławie.
to może jeszcze w Ostródzie , Olsztynie , Jabłonowie , czy w Skiriławkach szukajmy żródła , które smrodzi w Iławie .
Ten zapach to efekt spadających sondaży dla pis. Państw kolesiowskie się kończy.
To się zdziwisz za rok koleś. Buahahahaha . Kto mieczem wojuje od miecza ginie
Zanujacy jesteś gościu czerwona to jest twoja pupa po tym jak rząd cie w nią ładuje każdego dnia
A skąd ten Karaś? Też tam śmierdzi? O co chodzi? Pytam serio bo nie bywam w tamtych stronach.
WIOŚ przyjedzie, pokręci nosem... I napisze, że nic nie znaleźli. Już nie raz tak było...
Żeby ukrócić ziemniaczankę potrzebny jest burmistrz z jajami. I żaden tatuś z Olsztyna by nie pomógł.
Podanie przez burmistrza Iławy do WIOSu firmy w Karasiu wygląda mi bardziej na prywatne porachunki
Ciekawe czy POL-MAK się nie dokłada. W Kwidzynie momentami podobny odór od celulozy.
Wielce prawdopodobne to jest
Tam mieli problem z czym innym. Chodziło o przekroczenie norm hałasu.
POL-MAK nie produkuje celulozy
Człowieka smród nasila się im bliżej do ul.Smolki i Wojska Polskiego. Q okolicach POL-MAK nie czuć żadnych zapachów. Tak samo jak w Karasiu. Od zawsze śmierdzi ziemniaczanka i od zawsze władze miasta szukają winnego gdzie indziej. Ciekawe ile kasy dostają za to.
Panie Kopaczewski prócz mieszkańców Iławy musisz uprzykrzać funkcjonowanie firmom? Smród jest tuż pod nosem, a nie w Karasiu.
to burmistrz po kilku latach nie wie co tak śmierdzi ? ? ? Radni nie wiedzą co tak śmierdzi ??? a przytulane przez nich dietki już nie śmierdzą zbukami , czy kartoflami .
To akurat temu chłopcy wychodzi najlepiej. Szczucie na siebie. Pan mega transparenty. Gdyby miał głowę na karku to pojechałby z kimś z gminy na grzecznościową rozmowę najpierw. Ale Pan fejsbuka ma swoje metody.
To akurat temu chłopcy wychodzi najlepiej. Szczucie na siebie. Pan mega transparenty. Gdyby miał głowę na karku to pojechałby z kimś z gminy na grzecznościową rozmowę najpierw. Ale Pan fejsbuka ma swoje metody.
To akurat temu chłopcy wychodzi najlepiej. Szczucie na siebie. Pan mega transparenty. Gdyby miał głowę na karku to pojechałby z kimś z gminy na grzecznościową rozmowę najpierw. Ale Pan fejsbuka ma swoje metody.
Karaś może i śmierdzi, ale na pewno nie w Iławie.
Szukają innych winowajców a każdy wie że jest to ziemiaczanka
Dokładnie, szukanie kozłą ofiarnego oraz robienie z ludzi idiotów.