(Fot. nadesłane/kontakt@infoilawa.pl.)
Czytelnik portalu www.infoilawa.pl, mieszkaniec gminy Susz, zwraca uwagę na niepotrzebną jego zdaniem wycinkę drzew, jakiej w ostatnim czasie dokonano przy odcinkach dróg powiatowych w gminie Susz.
Jego zdaniem była zupełnie niepotrzebna i nieuzasadniona. Jak sprawdziliśmy, zarządca ocenił to inaczej i zapewnia, iż uzyskał wszelkie niezbędne zgody.
Jak zgłasza mieszkaniec, chodzi dokładniej o drzewa wycięte przy drodze powiatowej na odcinkach Susz - Bałoszyce - Jawty Wielkie - Wiśniówek - Żakowice.
- Wycięto tam w ostatnim czasie około 15 drzew - zgłosił nam mieszkaniec - które były zdrowe i nie zagrażały w żaden sposób bezpieczeństwu. O ile nam wiadomo, żadna drogowa inwestycja też nie jest tutaj planowana. Nie zgadzam się na takie niszczenie przyrody, nie rozumiem takiego podejścia.
Jakie jest w tej sprawie stanowisko zarządcy drogi - Powiatowego Zarządu Dróg w Iławie? Ile faktycznie przy wskazanych odcinkach dróg wycięto w ostatnim czasie drzew i z jakiej przyczyny? Na te pytania odpowiedział na naszą prośbę Radosław Augustyniak, dyrektor PZD.
Jak podał, przy drodze Jawty Wielkie - Bałoszyce usunięto w ostatnim czasie 4 drzewa, które były suche, przy drodze na odcinku granica powiatu i województwa - Jawty Wielkie - 5 drzew, które były suche i wypróchniałe i przy drodze Susz-Bałoszyce - 2 drzewa: jedno suche, jedno uszkodzone w czasie porywistych wiatrów.
- Drzewa wytypowane przez PZD we wniosku są weryfikowane przez przedstawicieli urzędów gmin na etapie wydawania decyzji zezwalającej na ich usunięcie - dodał Radosław Augustyniak. - Decyzje zezwalające na usunięcie drzew z pasów dróg publicznych są opiniowane przez RDOŚ.
Mieszkaniec, który zgłosił sprawę, zapowiada, że skontaktuje się w tej sprawie właśnie z dyrekcją ochrony środowiska.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
23Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Codziennie przejeżdzam tą trasę i zapewniam że żadne z tych drzew nie było ani suche ani chore.A do krytyków to nie drzewa przydrożne zabijają tylko prędkość i brak wyobraźni.
właśnie, że zabijają drzewa bo w razie niebezpiecznej sytuacji z takiej drogi człowiek nie ucieknie bo ma wybór walić w drzewo albo w inne auto. to jest tylko jeden przykład a można by było wymienić więcej. drzewa w czasie wichury gubią ciężkie gałęzie, które lecą na auta. korzenie drzew niszczą drogi. trzeba sadzić drzew jak najwięcej ale w parkach i lasach, a nie obok drogi.
Na zakręcie drogi w Leźnie (woj. pomorskie) stoi wielkie, pechowe drzewo, na którym często lądują samochody. Na przykład kilka miesięcy temu zginęły na nim 4 osoby. Wypadki samochodowe nie byłyby tak tragiczne w skutkach, gdyby to drzewo wyciąć. Niestety nie godzą się na to ekolodzy, gdyż w tym i innych okolicznych drzewach zamieszkuje pachownica dębowa – gatunek chrząszcza znajdującego się pod ochroną. Ekolodzy walczą w prokuraturze o dobro chrząszczy, podczas gdy na pechowym drzewie dochodzi do kolejnych wypadków. W zeszłym roku w woj. pomorskim na przydrożnych słupach i drzewach zginęło ponad 70 osób. Ale wciąż chrząszcze są ważniejsze.
Ciekawe co by się z nimi stało gdyby nie drzewa i słupy?
Można wymyślać różne argumenty, ale pas przydrogowy to nie miejsce dla drzew. Po pierwsze niszczą nawierzchnię dróg, a po drugie giną na nich ludzie. Drzewa były dobre, kiedy drogi były gruntowe, a poruszały się po nich furmanki i rowery.Czasy się zmieniły i drogi powinny być dostosowane współczesnych potrzeb, a drzewa powinny rosnąć w bezpiecznych miejscach.
Racja. Poza tym drzewo było sadzone "za niemca" na określony czas. 70-80 lat i wycinka, a nie czakanie na "śmierć" drzewa by spróchniało albo wiatr je obalił.
Wyrżnięto drzewa "wytypowane przez PZD, weryfikowane przez urzędy gminy, a opiniowane przez RDOŚ". Czyli głupią i szkodliwą decyzję podjęły jakieś bezosobowe, bezcielesne organizmy biurokratyczne. A nie konkretni ludzie z mięsa i nazwiska. Świat się dusi od spalin, gazów, dymów, smrodów, śmieci, wyziewów. Polski oberprezes pozwoli wkrótce palić nawet oponami. W Kairze rozpoczyna się kolejny światowy szczyt klimatyczny, który jak zwykle zakończy się tylko czczą gadaniną, zżartymi przez tzw. światowych przywódców (w tym niejakiego Dudę) smakołykami i wypitymi butelkami najdroższej gorzały. A w tym samym czasie durnie i szkodnicy z PZD rżną zdrowe drzewa dające nam wszystkim bezcenny tlen, pobierające z trucizny nazywanej powietrzem dwutlenek węgla, dające w letnim skwarze cień, nawilżające suche powietrze, będące domem mieszkalnym dla setek organizmów. Skoro człowiek jako gatunek jest już tak głupi i tępy jak zarząd PZD w Iławie, to faktycznie zasługuje już chyba tylko na wyginięcie...
Wyciąć ale posadzić drugie z dała od drogi jakby zarząd dróg dbał i przycinał suche konary to można by było zapobiec takim przypadkom a że ludzie giną na drzewach drzew nie będzie to też będą ginąć zawsze ,najdzie się ktoś kogo porywa fantazja albo jej brak idiotów nie brakuje i samobójców też tak że posadzce drzewa na końcu pasa drogowego tam nikomu nie powinno przeszkadzać chyba że idiocie co nie umie dostosować się do przepisów ruchu drogowego
ekolodzy powinni odkażać Bałtyk , bo nie oprotestowali budowy rusko-niemieckiej rury a tu taki smród .
Zamknij dziób kretynie i wracaj do swej szczurzej nory.
Jak głupim i tępym gleniem trzeba być, żeby wierzyć w te klimatyczno-ekologiczne bzdury?
Drzewa przy wszystkich drogach swoim systemem korzeniowym w sposób katastrofalny niszczą nawierzchnię z asfaltobetonu, zaburzają odpływ wód opadowych i dookoła pnia zatrzymują wilgoć która zamarzając kruszy nawierzchnie.
Skoro już wycinają to powinni być posadzone młode po za pasem drogowym raz że było by bezpieczniej a dwa nie niszczyły by dróg a co z tym krzewami co zasłaniają widoczność na drodze wiadomo wycięte drzewo to teraz deficyt budżetowy nie ma węgla to się będzie opalać drewnem t żeby było im cieplej tym z drogowki żeby mogli wypić kawę w ciepłym miejscu a co z nierównościami na drogach niech sprzedadzą drewno to może im wystarczy na remonty dróg
4 gamoni zaminusowalo to...aż strach pomyśleć jakie nieuki !!!
Przez takich debili giną ludzie na drzewach, bo inni boją się robić wycinki. RDOŚ nie zezwala na wycinki zdrowych drzew i te na bank były suche albo chore. Co wam mają ucinać na wysokości 2metrow i zostawiać kikuty, na których ktoś może zgninąc żebyście uwierzyli. Co za ludzie. Może tak niech tego konfidenta skontrolują. Na pewno paragraf się znajdzie.
Ginęli i będą ginąć jak brak im mózgów i wyobraźni że tam może się zdarzyć coś czego nie przewidzimy wypadom większości przypadków można zapobiec wystarczy tylko pomyśleć logicznie anie wszystko na chura jeżdżę już dwadzieścia lat za kierownicą i dużo już widziałem większość to brawura no i styki w mózgu ich blokują żeby myśleć
A ty półgłówku gdzie się uczyłeś zasad pisowni? Gdzie wynalazłeś taki zakaz? Taki z ciebie autorytet "literacki" jak z koziej..., itd. PS. A "ile razy trzeba ci pisać", że na końcu zdania w formie pytającej stawiamy znak zapytania? Taki haczyk wygięty do tyłu z kropką u dołu. Popatrz na koniec poprzedniego zdania. Pewnie po raz pierwszy widzisz takie dziwo...
Ile razy trzeba Ci pisać, że zdania nie zaczynamy od "który". A co do treści, to znowu przechodzisz pod leżącą poprzeczką.
Ludzie giną na drogach nie przez drzewa, które nie wbiegają nagle pijane na jezdnię, tylko przez zapijaczonych piratów drogowych pędzących po szosach w swym zardzewiałym złomie. RDOŚ nie zezwala na wycinki zdrowych drzew? To popatrz sobie na załączone zdjęcia. Czy pnie tych drzew były spróchniałe? Żaden biurokrata z RDOŚ, płaszczący swój tyłek w biurowym fotelu w Olsztynie, nigdy na oczy nie widział tych drzew, na zerżnięcie których zezwolił.On tylko przywalił swą pieczątkę na pismo, które otrzymał od ogłupiałych "drwali" z PZD w Iławie, a poparte przez równie skretyniałych gryzipórów z urzędów gmin. Którzy tych drzew także nigdy nie obejrzeli. Wszyscy po kolei tylko pierdzieli w stołki nie ruszając się zza swych biurek. I zdrowe drzewa padły po ciosami ludzkiej głupoty i lenistwa.
A to ciekawe, to nie prędkość zabija? Coś ci sie chyba popierd.ło w tym pustym cabanie.
Powinny zostać. Przyjemniej się jedzie wśród zieleni, latem temperatura drogi/samochodu będzie niższa (oszczędność energii i spalania z uwagi na brak potrzeby włączania klimy), do tego drzewa zapewniają cień (brak oślepienia przez słońce). Pomijam, że produkują tlen.
MOŻNA BYŁO JE ZOSTAWIĆ
Do ~ jak by ci się na łeb zwaliło czemu nie wcieli.