"Zaledwie kilka dni wcześniej posadziliśmy te krzewy w przygotowanych rabatach na terenie osiedla Korczaka..." (Fot. SM w Suszu.)
Policja zajmuje się sprawą kradzieży... krzewów zasadzonych przez suską spółdzielnię na terenie tutejszego osiedla. Nie zdążyły się przyjąć, ani tym bardziej zakwitnąć. Zaledwie kilka dni spędziły w ziemi, zanim... połasił się na nie złodziej.
Poniesione przez Spółdzielnię Mieszkaniową w Suszu straty nie są może ogromne - oszacowano je na 350 zł - ale sam fakt takiej kradzieży był dla administracji suskiej SM dużym i nieprzyjemnym zaskoczeniem. Zginęły świeżo zasadzone sadzonki, pozbawione liści. Efekt miał być widoczny dopiero wiosną.
- Zaledwie kilka dni wcześniej posadziliśmy te krzewy w przygotowanych rabatach na terenie osiedla Korczaka. Próbujemy jako spółdzielnia zwiększać ilość zieleni, dlatego przykro nam poinformować o ich kradzieży - mówi prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Suszu Marcin Mądry. - Posadziliśmy też kilkanaście krzewów i drzewka poza rabatami - one na szczęście nie zostały skradzione. W tym miejscu planujemy także łąkę kwietną - dodaje.
W nadziei, że kradzież nie ujdzie sprawcy płazem, spółdzielnia zgłosiła sprawę policji. Mieszkańców, którzy mogli widzieć przestępstwo, prosi o kontakt. Zapowiada też objęcie tego terenu monitoringiem.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: Spółdzielnia Mieszkaniowa w Suszu.
1Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
To nie Ulat.