W wypadku zginął 19-letni kierujący oraz 17-letnia pasażerka - mieszkańcy gminy Stary Dzierzgoń. Ich zwęglone ciała ratownicy znaleźli w kompletnie rozbitym samochodzie, po ugaszeniu pożaru auta. (Fot. KPP w Sztumie.)
Dramatyczny widok zastali ratownicy na miejscu tragicznego w skutkach wypadku, do jakiego doszło w minioną sobotę pod Suszem. Po ugaszeniu pożaru w kompletnie rozbitym oplu znaleziono dwa zwęglone ciała. Tą straszną śmiercią zginęli 19-letni Krzysztof i jego 17-letnia pasażerka, Julia.
Teraz śledczy badają, dlaczego doszło do tragicznego uderzenia samochodu w drzewo i czy nastolatkowie zginęli wskutek wypadku, czy pożaru.
Przypomnijmy: do tego tragicznego w skutkach wypadku drogowego, o którym już informowaliśmy na portalu, doszło w ostatnią sobotę po południu w miejscowości Białe Błoto - na odcinku trasy wojewódzkiej nr 515 pomiędzy Suszem a Starym Dzierzgoniem.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że jadący oplem 19-letni mieszkaniec powiatu sztumskiego, z nieznanej na ten moment przyczyny, zjechał na lewy pas ruchu, a następnie na pobocze, po czym uderzył w drzewo - podała oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Sztumie asp. szt. Karolina Kosmowska.
Jak dodaje, auto stanęło w płomieniach. W wypadku zginął 19-letni kierujący oraz 17-letnia pasażerka - mieszkańcy gminy Stary Dzierzgoń. Ich zwęglone ciała ratownicy znaleźli w kompletnie rozbitym samochodzie, po ugaszeniu pożaru auta.
- Pracujący na miejscu technik kryminalistyki wykonał oględziny miejsca wypadku i samochodu, zabezpieczył ślady oraz sporządził szkic zdarzeniowy. Dalsze postępowanie szczegółowo wyjaśni przebieg i okoliczności tego tragicznego zdarzenia - dodaje policjantka.
Śledztwo w tej sprawie toczy się w Prokuraturze Rejonowej w Kwidzynie. Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku przekazała nam, że badane są wszelkie okoliczności tragedii.
- W tym tygodniu zostanie przeprowadzona sekcja zwłok ofiar - powiedziała nam prokurator Grażyna Wawryniuk.
Przed przeprowadzeniem tej czynności nie można mówić o bezpośredniej przyczynie śmierci nastolatków - czy zginęli wskutek samego uderzenia w drzewo, czy też pożaru, który wybuchł chwilę później. Wiadomo jednocześnie, że uderzenie było na tyle silne, że samochód został przecięty niemal na pół, a silnik pojazdu znalazł się na tylnej kanapie - już wtedy Krzysztof i Julia mieli niewielkie szanse, aby przeżyć.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Fot. KPP w Sztumie.
4Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Fajny wypadek :D
,,Kto szybko jezdzi tego wolno niosą " Do Wszystkich Nieśmiertelnych... Wielu miałem nieprzyjemność oglądać w takiej sytuacji... Nie tacy jeździli, dziś już ich nie ma
Game Over
Wystarczy w sobotę pojechać pod dyskotekę gminy zamieszkania tych osób.Nie wszyscy ale połowa wyjeżdża z piskiem na pełnej aby pokazać się a później właśnie takie oto skutki...:(