(Fot. archiwum własne, zdjęcie ilustracyjne.)
Obowiązek naprawienia szkody, czyli zwrot pokrzywdzonej firmie wartości skradzionych artykułów, a dodatkowo kara grzywny w wysokości 750 zł i obowiązek pokrycia kosztów sądowych - taką karę za dokonane w lokalnym markecie kradzieże dobrowolnie zaakceptowała mieszkanka Susza w wieku 47 lat.
Kobieta poddała się tej karze po tym, jak usłyszała zarzut kradzieży artykułów spożywczych i przemysłowych w jednym z lokalnych marketów.
Policjanci z Komisariatu Policji w Suszu - pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Iławie - prowadzili postępowanie przeciwko 47-latce.
- Z ustaleń śledczych wynika, że kobieta przychodziła do lokalnego marketu na zakupy. Kiedy wybrała towar, zabierała go i nie płacąc, opuszczała sklep - mówi st. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie. - W trakcie czynności okazało się, że w okresie miesiąca wyniosła artykuły spożywcze i przemysłowe o wartości prawie 550 zł - dodaje policjantka.
Funkcjonariusze zatrzymali 47-letnią mieszkankę Susza i na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili jej zarzut, do którego kobieta się przyznała. Dobrowolnie poddała się karze. Łącznie będzie musiała zapłacić około 1,5 tysiąca złotych.
Na podstawie KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
5Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Przeraża mnie fakt, że bydło na Facebooku tłumaczy jej złodziejstwo i chwali ją za to...
W Suszu jest więcej takich "artystek"... Kradną ubrania w przymierzalniach itp.
Dlaczego tak robiła, czy ktoś się tym zainteresował?
Gdyż takie zachowanie świadczy o tym, że z człowiekiem się dzieje coś złego i potrzebuje pomocy
A kogo to obchodzi dlaczego. Złodziejstwo to złodziejstwo.