Pożar wybuchł w bliźniaku obok i - niestety - przeniósł także na ich lokal. Żywioł kompletnie strawił konstrukcję dachu całego obiektu, a wskutek akcji gaśniczej ich położone na parterze mieszkanie zostało zalane.

Nie przyczynili się do pożaru, a stracili dach nad głową - i to tuż przed Świętami. Przyznają, że było to traumatyczne przeżycie.

- Grudzień, wyjątkowy czas, który dla większości jest magicznym okresem przygotowań do Świąt, dla naszej rodziny będzie niestety zupełnie inny, niż go sobie wyobrażaliśmy… - opowiada rodzina Witkowskich. - Tego dnia nie zapomnimy już nigdy. Nie da się wymazać z pamięci daty, gdy wybuch ognia obraca życie rodziny o 180 stopni.

Ich położone w bliźniaku mieszkanie, chociaż zniszczone, nadaje się do remontu. Trzeba jednak odbudować dach, a także osuszyć i oczyścić zalany lokal.

- Niestety, to będzie wiązało się z ogromnymi kosztami, dlatego zdecydowaliśmy się utworzyć zbiórkę i wyjść z prośbą o wsparcie do osób z dobrym sercem. My sami zrobimy wszystko, co będzie w naszej mocy, by jak najszybciej móc wrócić do naszego domu, ale będzie to dla nas ogromnym wyzwaniem - mówi rodzina pogorzelców. - Chociaż jest nam ciężko, to staramy się być silni. Mocno wierzymy, że w tym magicznym przedświątecznym okresie nas również spotka coś wyjątkowego. Że z Waszym wsparciem uda nam się sprostać tym trudnościom, które zgotował nam okrutny los. Za każde wsparcie będziemy bezgranicznie wdzięczni! Już teraz ogromnie dziękujemy osobom, które otworzą dla nas swoje serca!

Zbiórka, której celem jest zebranie 150 tysięcy złotych, trwa na portalu szczytny-cel.pl, pod tym linkiem.

Na podstawie: szczytny-cel.pl/red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: archiwum prywatne pogorzelców.