(Fot. OSP Iława.)
Pomimo długo prowadzonej resuscytacji niestety nie udało się przywrócić funkcji życiowych mężczyzny w wieku zaledwie 43 lat, który wczoraj wieczorem zasłabł w domu na iławskim Gajerku.
Z pierwszych informacji wynikało, że mogło dojść do zatrucia czadem, jednak wykonany na miejscu pomiar nie potwierdził obecności tlenku węgla.
Nieprzytomny mężczyzna, lat 43, znaleziony w łazience, nagłe zatrzymanie krążenia, takie zgłoszenie we wtorkowy wieczór postawiło na nogi lokalne służby. Trzy zastępy straży pożarnej i zespół ratownictwa medycznego interweniowali w jednym z domów na iławskim Gajerku tuż po godzinie 19:00.
Niestety - pomimo podjętej i długo prowadzonej resuscytacji krążeniowo-oddechowej nie udało się przywrócić funkcji życiowych mężczyzny.
Jak potwierdziliśmy u st. asp. Joanny Kwiatkowskiej, oficer prasowej Komendy Powiatowej Policji w Iławie, policja nie wszczęła w tej sprawie czynności. Śmierć mężczyzny najprawdopodobniej miała związek ze stanem jego zdrowia. W ostatnim czasie przebywał w szpitalu, jednak nie potwierdziła się wcześniejsza informacja, jakoby miał się wypisać na własne żądanie.
Red. kontakt@infoilawa.pl.