(Fot. materiały prasowe, zdjęcie ilustracyjne.)
Wyobraźnia urażonych małżonków nie zna granic... Widać to dobrze na przykładzie pewnego 44-latka, który postanowił wezwać policję, gdy - po tym, jak nietrzeźwy wszczął kłótnię - żona kazała mu iść spać. Mężczyzna jednak nie był śpiący i wymyślił krwawy scenariusz.
Jest to już kolejny w ostatnim czasie przypadek bezpodstawnego alarmowania służb ratunkowych. 44-latek nie pozostanie bezkarny.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę (11.02.2023 r.), po godzinie 23:00, kiedy to do oficera dyżurnego iławskiej policji zadzwonił mężczyzna.
- Poinformował, że żona dźgnęła go nożem w rękę - mówi st. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Iławie. - Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce - dodaje.
Tam okazało się, że mężczyzna, znajdując się pod znacznym działaniem alkoholu, pokłócił się ze swoją żoną, która powiedziała mu, że ma iść spać, bo obudzi dzieci. 44-latek zdenerwował się na kobietę i postanowił zadzwonić po służby ratunkowe z informacją, że żona zaatakowała go nożem i zraniła w rękę. Wszystko tylko po to, żeby przyjechała policja. Jak ustalili funkcjonariusze, w rzeczywistości do żadnego zranienia nie doszło, a mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy tylko dlatego, że był zły na swoją żonę.
Z bezpodstawnego wezwania policji w najbliższym czasie mężczyzna wytłumaczy się przed sądem. Grozi mu kara grzywny do 1,5 tysiąca złotych.
Na podstawie: KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
4Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Masakra. Wietrzę, że w Iławie mieszkają fajni faceci, cudowni ojcowie, troszczący się o dzieci, którzy np. ten tysiąc czy dwa odłożą na krótki wspólny letni wypad za miasto, a nie wydadzą w taki sposób, bo tu glupota zwyciężyła. Wierzę, że ten jeden typ, to jakaś pomyłka natury, niechlubny wyjąteki, aż strach pomyśleć, co będzie następnym razem, gdy wypije. Glupota nie popłaca, a może być jeszcze gorzej. Współczuję dzieciom, pewnie już znają co to wstyd za ojca czyny.
Sam sobie sprawiedliwość wymierzył, żeby tak każdy używający...
Bo pić to trzeba umieć.
Brawo idioto.