
(Fot. archiwum własne, zdjęcie ilustracyjne.)
Niecodzienna sytuacja stała się przyczyną interwencji iławskich policjantów pod jedną z miejscowych szkół. Świadka zaniepokoił tam stan mężczyzny, który stał niedaleko budynku... z założoną na głowę torbą. Jak się później okazało, był zagubiony, zdezorientowany i potrzebował pomocy.
Służba patrolowa każdego dnia stawia przed policjantami różne wyzwania. Czasami trzeba interweniować tam, gdzie dochodzi do zakłócenia ładu i porządku publicznego, innym razem trzeba podjąć czynności służbowe wobec osób, które złamią prawo. Bywa jednak i tak, że policjanci zostają poinformowani o z pozoru zwykłej sytuacji, która - jak się później okazuje - mogłaby skończyć się nieszczęśliwie.
O takiej właśnie sytuacji zostali poinformowani w środę (22 marca), kilka minut po godzinie 20:00, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
- Zgłaszająca oświadczyła, że przy jednej z lokalnych szkół stoi starszy mężczyzna. Dodała, że wygląda na zagubionego, a na głowie ma założoną torbę. Oświadczyła, że poczeka z nim do czasu przyjazdu patrolu. Policjanci natychmiast pojechali na miejsce, gdzie zastali zgłaszającą oraz mężczyznę - podaje szczegóły tej interwencji st. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Okazało się, że 65-latek nie wiedział, co robi przy szkole, miał również problem z odpowiedzią na najprostsze pytania. Funkcjonariusze ustalili, gdzie mieszkają najbliżsi mężczyzny, po czym odwieźli go do domu.
Właściwa reakcja, a także okazana przez świadka i iławskich policjantów pomoc być może zapobiegły nieszczęśliwym wydarzeniom.
KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
1Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Prawidłowa reakcja Pani. Szkoda tylko że naszej policji trzeba wszystko podawać na tacy bo sami nie obserwują i nie reagują. Może sanoiwna Policja zajmie się idiotami którzy urządzają dobre w centrum miasta wyścigi samochodowe. Wczoraj tj. sobotę około Godz. 23 najpierw trzy samochody pędziły ponad 80 km/godz od ratusza w stronę poczty a po ok. 15 minutach były już 4 i gnały w stronę ronda przy Tiffi. Po jaką cholerę zamontowane są w tylu punktach miasta kamery? Dlaczego nikt nie reaguje? Może wreszcie któryś z szefów iławskiej policji się wypowie dlaczego nic z tym nie robią.