(Fot. Info Iława.)
- Jestem tu pierwszy, ale na pewno nie ostatni raz - mówił wczoraj w Suszu europoseł PiS Dominik Tarczyński, zachwycony tymi terenami, a zwłaszcza, jak mówił, wyjątkowo licznymi bocianami, które widział po drodze. Polityk rozmawiał z mieszkańcami tego miasta i okolic na otwartym spotkaniu zorganizowanym w Suskim Ośrodku Kultury.
Na spotkaniu nie zabrakło innych polityków PiS, w tym senator Bogusławy Orzechowskiej i posłów Zbigniewa Babalskiego oraz Roberta Gontarza, jak również związanych z tą opcją polityczną lokalnych samorządowców, w tym radnych Andrzeja Rykaczewskiego (z Rady Miejskiej w Iławie), Piotra Jackowskiego i Andrzeja Dawida (z Rady Powiatu Iławskiego) oraz Ryszarda Goika (z Rady Miejskiej w Suszu). Przybyli też mieszkańcy, zarówno Susza, jak i Iławy oraz innych miejscowości powiatu iławskiego.
Europoseł Dominik Tarczyński w Suszu.
Ilość zdjęć 46
Z czym się Państwu kojarzy Parlament Europejski? - od takiego pytania rozpoczął dyskusję Dominik Tarczyński. Z korupcją i aferami - padła szybka odpowiedź z widowni. W ślad za tym tokiem myślenia europarlamentarzysta PiS skupił się swoim wystąpieniu na omówieniu nieprawidłowości w działalności unijnych elit, które często są w konflikcie z aktualnymi władzami Polski. Jak mówił D. Tarczyński, w nakazie aresztowania Ewy Kaili jest wymieniona kwota 15 mln euro - tyle pieniędzy miała przyjąć w łapówkach była już wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego. Jej kampanię finansował człowiek Putina, mówił w swoim wystąpieniu europoseł, dowodząc, że właśnie tacy ludzie uruchamiają w strukturach Unii Europejskiej procedury w związku z zarzucanym Polsce brakiem praworządności.
Polityk mówił też o postępującej w zachodniej Europie laicyzacji i marginalizowaniu kultury chrześcijańskiej, o braku realnej tolerancji. Jako przykład wymienił Szwecję, gdzie, jak mówił, zakazano mówienia "wesołych Świąt". Zamiast tego należy mówić np. "happy holidays", czyli "szczęśliwych wakacji", "szczęśliwego czasu wolnego", bo w przeciwnym wypadku ktoś może poczuć się urażony.
- W krajach, które mają do czynienia z nielegalną migracją, rośnie przestępczość - mówił Dominik Tarczyński, przypominając, że w kwestii przyjmowania nielegalnych migrantów z krajów muzułmańskich przewodnicząca Komisji Europejskiej ostatecznie przyznała rację Polsce.
"We should have listened to Poland", "Powinnyśmy byli słuchać Polski", zacytował jej słowa europoseł.
- Natomiast Polska jest w Europie ostatnim bastionem chrześcijaństwa - ten kilka razy powtarzany podczas wystąpienia zwrot wzbudził aplauz zebranej publiczności.
Dominik Tarczyński krytykował też w swoim wystąpieniu tych polskich europosłów, którzy na forum Unii Europejskiej podejmują działania przeciwko Polsce, np. popierają stanowiska zarzucające naszemu krajowi brak praworządności czy działają na rzecz wstrzymania finansowania dla Polski. Jeden z uczestników spotkania nazwał taką postawę "zdradą dyplomatyczną" i ten zwrot jeszcze kilka razy pojawił się podczas toczonej dyskusji, także z pytaniem o to, czy zostaną wyciągnięte wobec takich polityków konsekwencje za "zdradę stanu".
Głos zabierali także mieszkańcy. Wśród pytań pojawiły się m.in. te dotyczące przyszłości ogrzewania domów, a także problemów polskiego rolnictwa - w tym jednej z głośnych ostatnio kwestii importowanego z Ukrainy zboża, które miało jedynie być transportowane przez nasz kraj, a w rzeczywistości w dużej części pozostało tutaj, zakłócając sytuację w zakresie rynku zbytu dla miejscowych producentów. Tutaj Dominik Tarczyński zachęcał, aby spojrzeć na to, kto, jakie spółki zarabiają na imporcie zboża z Ukrainy. W sprawie wypowiadał się również poseł Zbigniew Babalski, który z kolei przypomniał, iż m.in. w tej sprawie przed kilkoma dniami minister rolnictwa zawarł porozumienie z przedstawicielami środowiska rolników i "na pewno rolnicy nam nie odpuszczą, będą sprawdzać, czy to porozumienie jest przestrzegane".
W emocjonalnym tonie wypowiedziała też jedna z mieszkanek miejscowości wiejskiej między Iławą a Suszem, która w swoim wystąpieniu podkreślała znaczenie wychowania w duchu patriotycznym, wagę szacunku dla symboli narodowych oraz przeciwstawiła się niszczeniu tych wartości przez przedstawicieli części sceny politycznej. Dominik Tarczyński, któremu wręczono kwiaty, przekazał kobiecie podarowany mu bukiet, podkreślając, że sam jest wychowany w podobnym duchu i rozumie te emocje.
Spotkanie zakończyło się na wspólnych zdjęciach; mniej formalne dyskusje kontynuowano też jeszcze w mniejszych grupach.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia, wideo: Info Iława.
22Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Był i debiLejek Andrzej z Kisielic. Działacz heh. 1,44 cm wzrostu a ambicja słoniowa. nic nigdy nie osiągnął i nie osiągnie. I ta jego szalona lejdi-hehe szok co za parka, ale do pisu pasują jak ulał.
bo niuch może niucha byle co i pisze byle co . tak jak fatalna i totalna opozycja .
Do niuch zobaczcie przeczytajcie ludzie ten komentarz przecież to woła i pomstę do nieba jacy to inteligentni ludzie są w tej opozycji . Szkoła rudego:-)
a ty to już do NICZEGO nie pasujesz
Czas na start komentującym poplecznikom putinowskim i parobasom niech sobie plują jadem przecież to szkoła ich rudego guru więc niech sami opluwają się nadmiarem jadu :-)
Do ~behapowca: Jestem pełen podziwu tej "wnikliwej" analizy sytuacji społeczno - politycznej. Gratulacje!!!
masz rację Linku , te czerwone pachołki rosji plują jadem i s....ą żarem a to grozi pożarem
Przyjechał Wielki Pan, który mówił jak robić, a się nie narobić, jak mówić, że UE jest be, a drugą ręką skwapliwie zagarniać te brudne euro do własnej kieszeni. Czy też Wielki Polski Polity podpowiedział, jak założyć fundację/stowarzyszenie, aby uzyskać łatwą kasę na bzdurne działania, które i tak nie zostaną wykonane? A może wspomniał o tym jak dostać się na ciepłą państwową posadkę?
Po twarzach zgromadzonych widać, że nagonka niezbyt zadziałała Z miny "jaśnie wielmożnego" europosła natomiast widać jego butę i arogancję.
Bramy piekieł otwierają się na oścież, gdy widzą jak matoły przychodzą na spotkanie z hienami i tuzami debilizmu.
Aby uzyskać wyższy poziom merytoryczny wczorajszego spotkania, można było zaprosić jednak kogoś bardziej biegłego w tematyce UE, kogoś kto nie będzie tylko wytykał wad swoich oponentów, a skupi się na eliminacji swoich przywar. Pan nazywający byłego prezydenta RP "bydlakiem", "olewający" matkę znanego dziennikarza sam wydaje świadectwo swojej kultury. Jak dla mnie - TRAGEDIA.
Cóż tłumów nie było, połowa to działacze. Widać, że twarze uczciwe w życiu, bizesie i polityce.
Tłumów nie musiało być,to spotkanie dla działaczy PiSu i zwolenników.Ilosc przewidzianych gości adekwatnych do ilości krzeseł. Najważniejsze to spokojne i miłe spotkanie.
I tak do wyborów będą jechać na "autorytecie" papieża, bo tak najłatwiej.
Tacy z nich "chrześcijanie jak z koziej d...y trąba"
Nie muszą...PiS jako jedyna partia w Polsce broni wartości chrześcijańskich od dawna.
POGROM a nie PROGRAM.
Celnie to ująłeś. Sama "pisowska śmietanka Susza" aż płakać się chce.
Przecież pisowcy takie kosciołowe to nie możliwe żeby bił żonę
TO ten co lubi żonie przy...pierdzielić ?
To Karol miał męża? Czego innego nauczał...
Karol to ty? Ten co lubi swojemu mężowi przy..pierdzielić?