Trener GKS-u nie ukrywał, że przez szatnię Wikielca, pomimo zwycięstwa w pucharowym meczu z Jeziorakiem, przetoczyła się wczoraj burza! (Fot. Info Iława.)
To był dobry i ciekawy mecz, w którym przewaga była najpierw po jednej, później po drugiej stronie. Ostatecznie w pucharowym starciu "rywali zza miedzy" to GKS Wikielec przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść, zwyciężając 3:2.
W kontekście tego wyniku mogą trochę zaskakiwać reakcje trenerów obu drużyn. Szkoleniowiec GKS-u Wikielec Damian Jarzembowski - pomimo zwycięstwa - nie krył niezadowolenia ze słabego w jego ocenie stylu gry "Gieksy". Natomiast Daniel Madej, trener Jezioraka Iława, chwalił swój zespół za postawę, chociaż Jeziorak przegrał.
- Mam w sobie sporo złości, sporo niezadowolenia, które wyładowałem w szatni, co nie do końca jest powodem do dumy - przyznał Damian Jarzembowski. - Nie bardzo wypada, żebyśmy, reprezentując nasze województwo na szczeblu III ligi, pozwolili sobie na taką nijakość w grze i taki brak charakteru, jakie miały miejsce w pierwszej połowie. Wiem, że stać chłopaków na dużo, dużo więcej. Gratuluję zwycięstwa, ale czeka nas jeszcze dogłębna analiza i szczera rozmowa.
- Co do naszej gry - jestem zadowolony tak z 75 minut - mówił z kolei szkoleniowiec biało-niebieskich Daniel Madej. - Ale musimy być skupieni przez 90 minut. Tych 15 minut drugiej połowy zaważyło na tym, że nie dowieźliśmy tego zwycięstwa do końca.
Posłuchajcie pełnych komentarzy trenerów i zobaczcie ten mecz w obiektywie.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: Info Iława.
Wideo: Wikielec TV.
Jeziorak Iława podejmował GKS Wikielec w meczu I rundy Wojewódzkiego Pucharu Polski 2023/2024.
Ilość zdjęć 98
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.