(Fot. Info Iława.)
Znamy nowe szczegóły dotyczące kontrowersyjnego wypadku, do jakiego doszło wczoraj na trasie wojewódzkiej Iława-Sampława. Policja bada samo zdarzenie, ale też interwencję funkcjonariuszy - czy była ona prawidłowa.
Wracamy do sprawy głośnego wypadku drogowego, do jakiego doszło w środę w godzinach porannych na trasie wojewódzkiej numer 536 w okolicy miejscowości Smolniki.
Kierująca osobową skodą miała być tutaj zatrzymywana do kontroli drogowej przez patrol policji. Gdy cofała na jezdni, chcąc podjechać do funkcjonariuszy, w tył jej pojazdu uderzyła ciężarówka. W wyniku tego zdarzenia kierująca skodą doznała obrażeń głowy.
Jak dzisiaj potwierdza sierż. sztab. Anna Sznarkowska z Komendy Powiatowej Policji w Iławie, zdarzenie jest rozpatrywane jako wypadek (tzn. doznane przez poszkodowaną obrażenia są powyżej dni 7), a w zdarzeniu brały udział trzy pojazdy: osobowa skoda, bus marki Mercedes i ciężarowy DAF.
Jak doszło do wypadku?
- Kierujący ciężarowym DAF-em uderzył w tył osobowej skody, która przemieściła się do rowu i zjechał na lewy pas, gdzie uderzył w nadjeżdżający z naprzeciwka pojazd. Jest wskazanie na niezachowanie odpowiedniej odległości pomiędzy pojazdami i winę kierującego pojazdem ciężarowym. Czy ten kierujący przyzna się do winy, będzie jeszcze wyjaśniane przez policjantów. Wszystkie dowody i ślady zostały zabezpieczone, ale szczegóły tego wypadku są wciąż wyjaśniane - powiedziała nam sierż. sztab. Anna Sznarkowska z Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Dopytywana dodaje, że prawidłowość przeprowadzonej na miejscu przez funkcjonariuszy interwencji (zatrzymywania pojazdów do kontroli) jest odrębną kwestią. Wzbudziła ona duże kontrowersje - zarówno na miejscu zdarzenia, jak i w Internecie, gdzie wielu komentujących poddaje w wątpliwość, czy miejsce, gdzie była prowadzona kontrola drogowa, sprzyjało zatrzymywaniu kierowców w bezpieczny sposób.
- Ta sprawa będzie badana w ramach wewnętrznych czynności wyjaśniających - informuje sierż. sztab. A. Sznarkowska.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
28Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Szczerze to pies powinien stać za ta skoda i uprzedzać pojazd jadący w ta sama strone co skoda … w tedy by uderzyło w psa a nie kierowcę który nie chciał zatrzymać się do kontroli. Tak czy inaczej policja jest ty winna…to jaka była reakcja kierowcy skody to mówi o tym ze w ostatniej chwili wybiegł pies z lizakiem z ukrycia … policja powinna stać na kogutach jeśli prowadzi jakiekolwiek interwencje lub operacje a nie po cichaczu siedziec w krzakach
Widze, ze kierowca skody dalej swoim bezmyslnym zachowaniem powoduje szkody, nie jest to pierwszy taki przypadek w wykonaniu tej smiesznej pani. Karma wraca bardzo szybko szkoda ze tak mało skutecznie :( ale co sie odwlecze to nie uiecze, do trzech razy sztuka!
Jaś fasola w przebraniu policjanta zatrzymywał suta do kontroli ma prostej w okolicach Smolnik....efekt "zabawy" w artykule.
A to jest taki przepis który mówi, ze należy zachować bezpieczny odstęp od pojazdu który cofa ? Ten przepis chyba mówi o pojeździe który hamuje lub zatrzymał się przed nami. Co oni za kodeks drogowy mają. Ty chłopaku z tej ciężarówki się nie daj bo coś tu jest nie halo.
Prawy kierunkowskaz i bym się powoli zatrzymał, obserwując w lusterku wstecznym czy nie stwarzam zagrożenia. Żadnego cofania, chyba że na polecenie policjanta. Miejsce zatrzymania nie sprzyja bezpieczeństwu...
patrząc na zdjęcia nawet Panowie Policjanci pokusili się żeby auto przestawić jak już zaczęło robić się gorąco...żeby nie było do końca w lesie schowane.....Normalnie brak słów...
TO JAKAŚ KPINA! Jakie dwa postępowania??? Kierowca ciężarówki winny...? rozumiem. taki kozioł ofiarny sytuacji. To POLICJANT SPOWODOWAŁ zagrożenie w ruchu lądowym swoim postępowaniem - taka jest opinia wszystkich świadków wypadku. A gdzie przesłuchania świadków wypadku? To nie może być w żaden sposób traktowane jako oddzielne postępowania...To POLICJANT NIE UDZIELIŁ PIERWSZEJ POMOCY... Mam tylko nadzieję, że Biuro Spraw Wewnętrznych stanie na wysokości zadania io dokładnie zbada tę sprawę. Nie pozostaje nic innego jak tylko zainteresować telewizję tematem....może wtedy oczy na prawdę się otworzą...
Jedziesz autostradą a policja zatrzymuje na pasie awaryjnym do kontroli,tylko w naszym kraju ma taka praktyka miejsce.
Zrobią wszystko, żeby zrzucić winę na kierowców, podczas gdy to właśnie oni stworzyli niebezpieczne warunki podczas zatrzymania.
Ta sprawa będzie badana w ramach wewnętrznych czynności wyjaśniających już widzę jak to się wszystko zakończy. Nic im nie zrobią nie wierzcie w cuda a ten z ciężarówki niech szuka już adwokata bo za wypadek drogowy będzie miał zarzut postawiony a to już jest poważna sprawa.
Ten co cofa tego wina a nie ciężarówki nawet jeśli byłby tam prezydent pojazd który cofa musi ustąpić pierwszeństwa
JanekD swoim pieknym wywodem pokazales ze tego lata sloneczko MOZDZEK wypalilo wiec poszukaj cienia
Szanowny Panie Komendancie Waldemarze, czy nie czas na reakcję?
Brak reakcji to też reakcja...:)
nie ważne kto co, robił winni wszystkiego są policjanci więc może z ich ubezpieczenia biorą .Aparatczyki pisiorów
Dokładnie, gdyby ich tam nie było do zdarzenia by nie doszło
Niech jeszcze ustala kto im kazał w tym miejscu dokonywać kontroli pojazdów bo to nie jest miejce bezpieczne.Kilometr dalej mają duży parking niech tam kontrolują a nie na jezdni pojazdy są zatrzymywane.
tego nie trzeba ustalac. Takie pytania były na miejscu. z całą stanowczością odpowiedzieli że to PRZEŁOŻONY kazał im akurat w tym miejscu stanąć. Potem zapomnieli juz czy i który samochód kontrolowali....
Ale.ten parking jest dla podróżnych a nie do zarabiania czy wypełniania zadań ilościowo mandatowych. Piękna prosta i tajny wjazd do lasu to odłowienie miejsce do ukrycia się i łapania kierujacych
Art 23 Prd mowi: przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności:a) sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia,b) upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w razie trudności w osobistym upewnieniu się kierujący jest obowiązany zapewnić sobie pomoc innej osoby.Wszystko w temacie
Wskazania policji mają pierwszeństwo przed innymi znakami i przepisami.
Kierowca ciężarówki się zagapił sam to powiedział byłem na miejscu
Gdy nie sygnał dany przez policję ta kobieta by nie miała potrzeby cofania tylko pojechała by sobie dalej
Jak mozna przypisac wine kierowcy ciezarowki skoro Skoda na pasie ciezarowki porusza sie pod prad a Policja jak pieski schowana w szuwarach
Janek co za bełkot. Obstawiam że machałes lizakiem...
No i właśnie tacy "podatnicy" jak ty mają najwięcej do powiedzenia a najmniejsza wiedzę dlatego bawi mnie czytanie komentarzy takich lemingow co to swoią ponadprzecietną znajomością przepisów zza monitora stawiają od razu wyrok i wskazują winnego xD. Pod ostatnim postem o tym zdarzeniu jest prawdziwy wysyp takich przygłupów.
Moim zdaniem albo bym się cofnął, nie jechał do przodu by znaleść nawród, bo policja pomyślałaby że uciekam/ albo poczekał (raczej to) na policjantów. Kierowca Tira jest ewidentnie wininien jeśli najechał.
Bolo a Ty siedziałeś w samochodzie jak Hanem machał?