Osłabiony ryś w ośrodku w Napromku. (Zdjęcia: Tomasz Kowalewski i Krzysztof Wittbrodt.)
Do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Napromku w gminie Lubawa trafił w poniedziałek bardzo osłabiony... ryś.
To efekt interwencji pracowników Mazurskiego Parku Krajobrazowego.
- Wczoraj po godz. 16:00 interweniowaliśmy w dość nietypowej dla naszego ośrodka rehabilitacji sprawie - relacjonują przedstawiciele MPK. - Otrzymaliśmy zgłoszenie o osłabionym i potrzebującym pomocy rysiu (Lynx lynx) niedaleko miejscowości Zabiele koło Wielbarka.
Zwierzę udało się odłowić. Po wstępnych badaniach ustalono, że jest to samiec w ogólnie dobrym stanie zdrowia, choć dość wychudzony i osłabiony. Zwierzę jeszcze tego samego dnia udało się przetransportować do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Napromku w Nadleśnictwie Olsztynek (gmina Lubawa), gdzie będzie poddane leczeniu. Po powrocie do zdrowia ryś wróci w okolice, gdzie go znaleziono.
W interwencji brali udział lek. wet. Sławomir Niedbalski, Krzysztof Wittbrodt z Mazurskiego Parku Krajobrazowego oraz Aleksander Adamski z Nadleśnictwa Spychowo.
- Leśnicy wraz z lekarzami weterynarii podjęli niezwłocznie działania mające na celu ustalenie przyczyny osłabienia - zapewniły Lasy Państwowe. - Będziemy informować o dalszych losach rysia - dodali leśnicy.
Warto dodać, że od 1995 roku ryś w Polsce jest objęty ścisłą ochroną gatunkową. Jak podaje Fundacja WWF Polska, wpisany jest on również do Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt. Co ciekawe, w warunkach naturalnych, poza zagrożeniami dla młodych ze strony innych drapieżników, ryś nie ma wrogów. Stąd głównym zagrożeniem dla niego jest... człowiek i jego działalność. Według informacji Fundacji populację rysia w północno-wschodniej Polsce szacuje się na zaledwie 40 osobników.
Źródło: Mazurski Park Krajobrazowy, Lasy Państwowe, WWF/red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: Tomasz Kowalewski i Krzysztof Wittbrodt.
6Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Wytrzebienie dzikiej zwierzyny przez myśliwych ot co może być przyczyną osłabienia tego pięknego kota.
Myśliwi dokarmiają zwierzynę, żeby mieć do czego strzelać, a nie z troski o nią. W naturze zwierzęta doskonale sobie dają radę bez człowieka.
Całym rokiem jak myśliwi dokarmiają zwierzynę (szczególnie w zimę) to gdzie wtedy jesteś? Jak ochraniają rolnikom pola, żebyś miał co żryć krótkowzroczniaku. Doedukuj się, myślistwo to nie tylko polowania.
piękny. żeby tylko wrócił do zdrowia. kawał kota.
Niedługo wszystkie zwierzęta będą musiały "mieszkać" w schroniskach , bo za "chwilę" już w Polsce nie będzie wcale lasów :(
"Ryśki to porządne chłopaki..."skąd cytat?