Są informacje o cząstkowej frekwencji wyborczej w Iławie. (Fot. Info Iława.)
Dziś - w niedzielę, 15 października wybieramy 460 posłów na Sejm RP oraz 100 senatorów. Lokale wyborcze otwarto o godzinie 7. Pozostaną one otwarte do godziny 21.
W naszym mieście głosowanie przeprowadzane jest w 19 obwodach.
W Iławie frekwencja wyborcza do godziny 12:00 wyniosła 22,14%.
Dla porównania, przed czterema laty, także podczas wyborów parlamentarnych, według stanu na godzinę 12:00 na terenie Iławy udział w głosowaniu wzięło 16,9% uprawnionych do tego wyborców, a 8 lat temu było to odpowiednio 14,98%. Dzisiaj mamy więc do czynienia ze stosunkowo dużą frekwencją wyborczą.
AKTUALIZACJA
Są popołudniowe dane o frekwencji wyborczej. Według stanu na godzinę 17:00 w Iławie wyniosła ona 58,32%.
- Cztery lata temu frekwencja na godz. 17.00 wyniosła 45,02%. Moi Drodzy, idziemy na rekord!!! - skomentował burmistrz Dawid Kopaczewski.
Dzisiejsza frekwencja jest też znacznie wyższa niż ta przed 8 laty. Wówczas w Iławie do godziny 17:00 w naszym mieście głosowało 36,96% uprawnionych. Różnica jest więc bardzo duża.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
18Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Nie wiecie o co chodzi? Jak referendum pójdzie po myśli KO (czytaj: będzie nieważne) to wszystko będzie cacy a jak pójdzie po myśli PiS to będzie larum i latanie po Komisjach Europejskich, że sfałszowane. Stare dobre czekistowskie metody, narobić jak najwięcej zamieszania a wtedy zawsze można dopasować co się chce. Jest wykładnia PKW i nie ma o czym gadać.
Komisje nie dobre,ale Wyborcy cacy! Tak,tak..
Jakim prawem pytają mają wydawać , a ewentualnie jak ktoś odmówi to wtedy można . To jest ta demokracja czy narzucone przez Opozycję rządzącą w naszym Mieście. Na Andersa też pozwalają sobie na sugestie. Wstyd.
Na szkoleniu w ratuszu przekazano, że komisja może pytać. Ewentualne kwasy zgłaszać do urzędu miasta.
Miejsce komisji wyborczej na ulicy lubawskiej nie dostosowany do większej ilości osób. Umiejscowienie urny fatalne, trzeba się przeciskać między osobami stojącymi w kolejce po karty do głosowania. Wyjście z budynku utrudnione, kartki z nazwami ulic nie widoczne co powoduje niepotrzebne zamieszanie.
WYJAŚNIJCIE MI DLACZEGO NIE MOZNA ZADAWAĆ TAKIEGO PYTANIA????PO JAKIEGO CZORTA WYMYSLONO SPRAWĘ Z REFERENDUM I CO MA TEN NUMER Z KARTĄ REFERENDALNĄ DAĆ.
A dlaczego nie pytają o kartę do senatu?
Komisja w SP1 też pyta czy chcemy wszystkie karty?
Takie pytanie komisji czy ktoś chce trzy karty do głosowania jest bezpodstawne i należy to zgłosić jeśli gdziekolwiek tak było. Mnie nikt o to nie pytał.
Mnie na ul. Grunwaldzkiej w nosie też pytali
Komisja za swoją pracę dostaje pieniądze i powinna działać zgodnie z przepisami , a nie jak kto chce .
Bo jest ogłoszone referendum i komisja nie ma prawa tak pytać bo może się narazić na poważne konsekwencje jeśli ktoś będzie chciał poprowadzić sprawę do końca.
A dlaczego pytanie: czy pobiera Pan/Pani trzy karty jest złe? Niech mi ktoś wyjaśni, bo dla mnie to nieracjonalne.
w Iławie w komisjach wyborczych na pewno na ulicy Lubawskiej 3 oraz na ul. Grunwaldzkiej 6A komisja zadaje każdemu wyborcy pytanie " czy chce wszystkie karty do głosowania" , co jest niezgodne z prawem
Na chu... te referendum przeciez wszyscy sa zgodni no ale Pis robi swoja propagande na siłe...w koncu wolna Polska
Wystarczy zobaczyć kto w komisji i wszystko jasne.
Wpisujcie takie sytuacje do protokołu
Takie przypadki należy zgłaszać do PKW, a przewodniczący komisji może z tego tytułu poważne konsekwencje.