REKLAMACrazy Wall
REKLAMAZDZ
REKLAMABiG Ostróda
wydrukuj podstronę do DRUKUJ15 października 2023, 17:27 komentarzy 35
Patrol policji przed lokalem w Nowej Wsi; zgłoszono tutaj naruszenie porządku publicznego; poszło o pytanie o to, które karty do głosowania mają zostać wydane wyborcy.

Patrol policji przed lokalem w Nowej Wsi; zgłoszono tutaj naruszenie porządku publicznego; poszło o pytanie o to, które karty do głosowania mają zostać wydane wyborcy. (Fot. Info Iława.)

"To wyborca ma prawo odmówić przyjęcia którejś z kart do głosowania, natomiast komisja obwodowa nie może pytać, które karty wydać" - wskazuje w datowanym na dzisiaj (15 października) stanowisku Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak. Tymczasem docierają "bardzo liczne skargi", że takie pytania padają. Dotyczy to także lokalnych obwodowych komisji wyborczych.


Właśnie ta kwestia stała się przyczyną popołudniowej awantury w lokalu wyborczym w Nowej Wsi pod Iławą. O tym, że pytania o to, które karty mają zostać wydane wyborcy, padają także w komisjach w Iławie, piszą internauci, w tym na portalu Info Iława oraz na profilu portalu na Facebooku.



W lokalu w Nowej Wsi, zgodnie z informacjami z miejsca policyjnej interwencji, członek komisji miał zapytać wyborcy, które karty do głosowania ma wydać. To nie spodobało się wyborcy i doszło do awantury - on obwiniał komisję, a komisja jego. Wyborca został pouczony w zakresie przysługującego mu prawa złożenia skargi do komisarza wyborczego w Elblągu. Incydent jest też przez funkcjonariuszy policji sprawdzany pod kątem ewentualnego naruszenia porządku publicznego - tego dotyczyło zawiadomienie.

Przywołujemy do wiadomości wszystkich wyborców treść dzisiejszego stanowiska Przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej Sylwestra Marciniaka, zgodnie z którym pytanie wyborców przez członków obwodowych komisji wyborczych o to, które karty wydać, "jest niedopuszczalne". "To wyborca ma prawo odmówić przyjęcia którejś z kart do głosowania, natomiast komisja obwodowa nie może pytać, które karty wydać", napisał sędzia Sylwester Marciniak. Pełna treść dokumentu do wglądu poniżej.

Red. kontakt@infoilawa.pl.

Dzisiejsze stanowisko szefa Państwowej Komisji Wyborczej w sprawie pytania wyborców o to, które karty wydać. Według PKW skargi wyborców w tej sprawie są "bardzo liczne". Incydent na tym tle odnotowano także w naszym powiecie - dokładnie w Nowej Wsi pod Iławą.

REKLAMAgeodeta
REKLAMAklub

34Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~ryszard ryśfo 34 ponad rok temuocena: 100% 

    Na jednym ze szkoleń komisji, jakie odbywały się w Ratuszu, jeden pan zadał pytanie Urzędnikowi Wyborczemu: "Czy możemy, jako komisja, zadać pytanie, czy głosujący życzy sobie WSZYSTKIE karty?". Urzędnik odpowiedział, że tak. To pytanie nie ma w sobie sugestii. Taką odpowiedź usłyszeli wszyscy zebrani w sali ratusza.Najwyraźniej takie stanowisko było prezentowane nie tylko na szkoleniach w Iławie, skoro "afera" kręci się w całej Polsce.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Jagna 33 ponad rok temuocena: 100% 

    Mnie w Suszu w Soku też pytano oraz męża nie wiem czy to było potrzebne jeżeli były trzy karty to się tyle wydaje

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~swojak 32 ponad rok temuocena: 86% 

    mi też proponowano w szkole n 1 dwie karty do głosowania

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Prawdziwy Polak 31 ponad rok temuocena: 56% 

    Też mnie pytali, sugerowali żeby nie brać, ekipa POeowców w komisji.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~do ~prawdziwego w czym?, cd. 30 ponad rok temuocena: 100% 

    piszesz kocopoły . Przewodniczący komisji skasował 800 złotych , zastępca 700 a członkowie po 600 złotych i nie obchodzi mnie czy są z lewicy , czy skądkolwiek . Zostali przeszkoleni i oni powinni pracować zgodnie z zasadami . A ty proponujesz po czasie, żebym ja jako nieprzeszkolony wyborca szkolił komisję ?

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~pogarsza się ? 29 ponad rok temuocena: 75% 

    czy ktoś tu drze japę ?

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~prawdziwy w czym?, cd. 28 ponad rok temuocena: 57% 

    A jeśli ktoś z komisji faktycznie "sugerował żeby nie brać", (co jest bardzo wątpliwe) to powinieneś natychmiast o tym poinformować przewodniczącą (-ego) komisji wyborczej oraz męża zaufania, który powinien być w lokalu wyborczym. Wskazane byłoby ewentualne przedstawenie jakiegoś świadka. Zrobiłeś to tzw. prawdziwy Polaku? Nie? To teraz fałszywie drzeć japę każdy może. O wszystkim. Nawet możesz głupio napisać, ze w komisji niesłusznie zasiadała żyrafa w towarzystwie nosorożca...

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~drobna uwaga 27 ponad rok temuocena: 67% 

    NIE - zresztą słusznie TYLKO - niesłusznie .

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~prawdziwy w czym? 26 ponad rok temuocena: 55% 

    A po czym poznajesz, że akurat ty jesteś "prawdziwym" Polakiem? Po woni, którą wydzielasz, fryzurze, objętości cielska, itd.? A ci Polacy, którzy głosowali inaczej niż ty, już nie są "prawdziwi"? Ci Polacy z komisji wyborczej też nie byli "prawdziwi"? A skąd wiesz, że ciebie o kartę też pytali akurat "POeowcy", czyli według ciebie "nieprawdziwi Polacy"? Poznajesz ich po wyglądzie, kolorze skóry, wzroście, itd. ? Tym bardziej, że w każdej komisji wyborczej zasiadali przedstawiciele różnych partii. Także pis-u i konfederacji. Może to właśnie ktoś z nich zadał ci to pytanie ( zresztą słusznie, bo to przyspieszało tok pracy komisji)? Stała ci się jakaś krzywda czy ujma poprzez to pytanie? Ktoś ograniczył twoje prawa? Przecież komisja niezależnie od tego, czy by cię pytała, czy nie pytała, czy chciałbyś wziąć tę kartę, czy też nie, to i tak by wiedziała jaka jest twoja decyzja w tym względzie. Więc o co właściwie pretensje i po co robisz z igły widły?

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~siara 25 ponad rok temuocena: 67% 

    czytałem że przewodniczący komisji otrzymali 800 zł , z-cy 700 a członkowie 600 . I takie gafy ? Kto szkolił ? i jak przeszkolił ?

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~tak było 24 ponad rok temuocena: 70% 

    mnie i żonę też pytali

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Bob 23 ponad rok temuocena: 78% 

    Czy to jest akurat powód żeby robić z tego taka awanture? Może i nie powinni, ale bez przesady.. chcesz to bierzesz, nie to nie.. dużo ludzi nie wiedziało, że nie trzeba było brać trzech kart, można było wziąć tylko do senatu albo Sejmu albo samo referendum. Ja usłyszałem pytanie czy biorę wszystkie karty. Nie sądzę aby tu były ukryte jakieś sugestie.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~zmarnowany papier 22 ponad rok temuocena: 60% 

    Według danych sondażowych w tendencyjnym pseudo-referendum wzięło udział 40% uprawnionych do udziału. Gdyby ten wynik się potwierdził, to będzie ono zupełnie nieważne. Szkoda tylko papieru zmarnowanego na tą farsę.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Hehek 21 ponad rok temuocena: 28% 

    Jak pytania były tendencyjne czy śmieszne nawet, to i wynik nie jest dziwny ;-)

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~szukanie pretekstu 20 ponad rok temuocena: 65% 

    Można przypuszczać, że ta sprawa ułatwiająca jednak przebieg wyborów, będzie dla obecnych władz pretekstem do żądania unieważnienia całości wyników wyborów w sytuacji przegranych przez nich wyborów. Pamiętajmy, że kierownictwo Państwowej Komisji Wyborczej oraz Izba Sądu Najwyższego, która ma ostatecznie zatwierdzić wyniki wszystkich wyborów, składa się z pisowskich mianowańców. Takie są skutki sztucznego doklejenia referendum z dziwacznymi pytaniami do wyborów do parlamentu. Nigdy wcześniej w Polsce nic takiego nie miało miejsca.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~jakie dziwaczne ? 19 ponad rok temuocena: 55% 

    pytania były proste .

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~realista 18 ponad rok temuocena: 25% 

    Niedawno na tym forum jakiś błyskotliwy hurrrra optymista pisał , że w Iławie KO ma ponad 80 % poparcia . Ciekawe w jakiej sondzie , czy w jakim sądzie ten "sondażysta" obliczył takie poparcie . Prawdziwe i wiarygodne poparcie to dzisiejszy wynik głosów z urn .

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Podleśny 17 ponad rok temuocena: 86% 

    W ODK o 11 stej nikt nie pytał, wręcz musiałem wypowiedzieć swój sprzeciw do karty.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~wyborca 16 ponad rok temuocena: 64% 

    pis te karty wciska referendalne na siłę,to odbija się czkawką

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Co prawda to prawda 15 ponad rok temuocena: 50% 

    W Siemianach tez pytają.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Tusk 14 ponad rok temuocena: 40% 

    W Suszu przy ul.Wiejskiej dwaj panowie z komisji pytali czy głosujący chcą kartę o referendum.Zostali zgłoszeni

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Jan 13 ponad rok temuocena: 78% 

    Ja myślę, że syberia to i tak za mało. .. jak w Polsce ma być dobrze jak człowiek drugiemu człowiekowi nawet z taką głupota zrobi problem. Nie rozumiem o co tyle szumu, każdy i tak zrobił jak uważał

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Stefi Graf 12 ponad rok temuocena: 86% 

    Czy kara chłosty dla nich wystarczy czy syberia dożywotnio??

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Wyborca 11 ponad rok temuocena: 67% 

    Ja nie mogę.Wielka afera bo komisja spytała się czy dwie karty wydać czy trzy. W następnych wyborach dojdzie do tego czy wydający karty do głosowania spojrzał w oczy czy w sufit. Dochodzi do paranoi. Czy naród się w końcu opamięta.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Jan 10 ponad rok temuocena: 59% 

    Bzdura , co w tym złego że członek komisji zapyta wyborcę czy chce kartę referendalną? To tylko uprości proces wyborczy i unikniemy "przestępstw" ściganych z KK np. zabranie karty referendalnej do kieszeni czy jej zniszczenie przez wyborcę. Kodeksowe ściganie takich przestępstw to kolejna bzdura , której niestety nie przeskoczymy. Winny jest ten ,który udaje demokrację i dokleja referendum do wyborów.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Sąsiad 9 ponad rok temuocena: 68% 

    Pewnie to Boczek awanturę zrobił bo sobie obiad przesolił ha

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Wyborca 8 ponad rok temuocena: 60% 

    Na szkoleniu w ratuszu przekazano, że komisja może pytać. Ewentualne kwasy zgłaszać do urzędu miasta.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Raczej 7 ponad rok temuocena: 43% 

    Jak szkolili POwcy to wiadomo.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~wyborca 6 ponad rok temuocena: 76% 

    Czyli źle szkolono.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~wyborca 5 ponad rok temuocena: 52% 

    Takich incydentów się spodziewałem. Zabrakło w PKW przełożenia różnych formułek prawnych na język praktyczny. Nie było przed wyborami ze strony PKW jasnego zdania, że KOMISJA OBWODOWA NIE JEST OD ZADAWANIA PYTAŃ, TYLKO OD WYDAWANIA KART DO GŁOSOWANIA, ŻE TO WYBORCA PIERWSZY MOŻE SIĘ ZWRÓCIĆ DO KOMISJI O NIE WYDAWANIE WSZYTKICH KART. Również w Ławicach członek komisji miał czelność pytać mnie, czy biorę kartę referendalną.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~ćwierć wieku temu 4 ponad rok temuocena: 69% 

    Wytłumacz czemu udział w referendum wyjdzie bokiem? Bo pis był inicjatorem a nie po?

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~lex 3 ponad rok temuocena: 32% 

    i pewnie wziełeś hahaha referendum bokiem ci wyjdzie jak i kaczka w locie

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Nick 2 ponad rok temuocena: 56% 

    Wszędzie tak samo, to jest chore!!!

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.5359 sekundy