"Wypełnili do końca słowa roty policyjnego ślubowania. Niełatwo w takiej sytuacji znaleźć słowa otuchy", pisze Komenda Główna Policji... Tak dwóm policjantom, zastrzelonym przez bandytę, oddali hołd mundurowi w naszym mieście. (Fot. KPP w Iławie.)
Pełniąc służbę, złożyli najwyższą ofiarę. Mundurowi w całym kraju, w tym także w Iławie, oddali hołd dwóm policjantom z Komisariatu Policji Wrocław-Fabryczna – asp. szt. Danielowi Łuczyńskiemu i asp. szt. Ireneuszowi Michalakowi, który zginęli zastrzeleni przez bandytę.
Funkcjonariusze stanęli na baczność, zawyły syreny, zabłysły światła pojazdów - w ten sposób w komendach policji oraz straży pożarnej, jak również w Zakładzie Karnym w Iławie funkcjonariusze oddali cześć zamordowanym.
Odpowiedzieli w ten sposób na apel Komendanta Głównego Policji, który wzywał do uczczenia pamięci poległych policjantów:
W pędzącym pełnym niebezpieczeństw świecie zatrzymajmy się. 5 grudnia o godz. 17:00 niech w całym kraju zabrzmią syreny naszych radiowozów. Oddajmy cześć Naszym Kolegom, którzy zginęli podczas wykonywania obowiązków Policjanta. Pokażmy jedność i pamięć o naszych poległych Kolegach. Cześć Ich Pamięci!
Obaj policjanci odeszli 4 grudnia. Lekarzom nie udało się ich uratować po tym, jak ciężko ranni, postrzeleni przez bandytę, trafili do szpitala.
- Niestety Daniel i Ireneusz wypełnili tym samym do końca słowa roty policyjnego ślubowania... - pisze Komenda Główna Policji.
O zmarłych policjantach koledzy piszą, że odeszli zdecydowanie za szybko...
W szeregi Policji wstąpili 19 i 26 lat temu, zawsze byli otwarci na potrzeby innych, dzieląc się swoim doświadczeniem oraz wiedzą z młodszymi kolegami. W swoim stanowczo zbyt wcześnie zakończonym życiu dali się poznać jako ciepli, uśmiechnięci, życzliwi i uczynni Koledzy. Na zawsze w naszych sercach pozostaną pomocni i gotowi poświęcić każdemu swój czas.
Daniel i Ireneusz odeszli od nas pozostawiając w rozpaczy rodzinę i przyjaciół oraz wszystkich, którzy z nimi pracowali, w głębokim żalu. Całej rodzinie, bliskim, przyjaciołom i znajomym Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk i Komendant Wojewódzki Policji we Wrocławiu nadinsp. Dariusz Wesołowski, a także Komendant Miejski Policji we Wrocławiu mł. insp. Rafał Siczek oraz kierownictwo wraz z policjantami i pracownikami Policji składają wyrazy żalu i głębokiego współczucia. Niełatwo w takiej sytuacji znaleźć słowa otuchy.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: KPP w Iławie, KP PSP w Iławie, ZK w Iławie.
4Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
A możeby tak oddali też cześć 14-latce której życie się skończyło bo żaden gamoń nie wziął się do tego aby pomóc ojcu odnaleźć umierającą córkę. Dziadostwo nie policja!
Źle przeszkoleni albo nieprzygotowani do służby, nie znający regulaminów, itp. Drogo ich to kosztowało ale ewidentnie ich błędy bądź człowieka który ich dopuścił do służby. Współczuję rodzinom!
I to co niżej napisanie, jest bardzo ciekawie, żeby bandyt e mieć w garści jak wróbla, zapakować do suki, a nie przeszukać co ma przy sobie. Gdyby ręca miał w kajdanach i z tyłu, to jakim cudem sięgnać po broń. Popełnili jakiś błąd, abo sprawa nadal jest nie jasna.
Siedział w radiowozie. Zakuty w kajdanki. Miał broń i zastezelił policjantów. Nawet go nie przeszukali itd. Śmierć na własne życzenie. Szkoda ich no ale nie zastosowali podstawowej instrukcji zatrzymania. Jak zwykłego obywatela zatrzymują to rewizja itd. A tu gość poszukiwany itd.