Na pomoc mężczyźnie, który dla ryb postanowił zaryzykować życiem, wyjechał patrol policji i strażacy z łodzią.
Kilkudniowa odwilż spowodowała, że pokrywa lodowa jest cienka i krucha. Dzisiaj w Iławie niebezpieczeństwo związane z wchodzeniem na tak niepewny lód zlekceważył mężczyzna w wieku 49 lat.
Dziś około godziny 14:30 Czytelnik poinformował nas o pieszym, którego zauważył na lodzie w pobliżu wyspy Wielka Żuława w Iławie. Mniej więcej w tym samym czasie zgłoszenie na ten temat odebrały lokalne służby ratunkowe.
Wyjechał patrol policji i strażacy z łodzią.
Pieszy ostatecznie opuścił lód bez szwanku, naraził się jednak na ogromne niebezpieczeństwo - nie pozostawiają wątpliwości służby.
- Informujemy, ostrzegamy, a wręcz prosimy. Nie wchodźcie na lód! Mamy dodatnie temperatury. Stwarzacie zagrożenie dla siebie, jak i dla ratowników - mówi asp. szt. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Jak dodaje, 49-latek, który postanowił wybrać się na ryby i wszedł na lód, gdy temperatura wynosiła 3 stopnie na plusie, może mówić o wielkim szczęściu; mężczyźnie nic się nie stało.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
To zdjęcie otrzymaliśmy od Czytelnika, który około godziny 14:30 widział mężczyznę na (ledwo) zamarzniętej tafli jeziora w pobliżu Wielkiej Żuławy.
Fot. nadesłane.
6Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
poczekajcie bo trudno mi uwierzyć w to co przeczytałem. Serio ktoś do info iława zadzwonił/napisał bo jakiś człowiek jest na lodzie?? To jest żart tak? :D Powiedzcie, że to jest żart... A gdyby zaczął się topić to też do redakcji byłoby dzwonione. Ludzie co wy w głowach macie, do kibla też idziecie to do info piszecie? Niedługo świateł zapomnisz w aucie włączyć i cyk do info.. oo biedronka w niedziele zamknieta i cyk do info, ooo deszcz pada i cyk do info..
Niepoczytalna istota.
Jego rzycie jego sprawa, noc komu do tego
Polska jenzyk bydź mnustwo tródna. Korwin musiedź siem dórzo menczydź jak pisadź o rzycie w noc.
Jego "rzycie"? A może chodzi ci o "rzyć"? Czyli o dawną nazwę tej część ciała (także twojego), gdzie również twoje "plecy sukcesywnie tracą swój szlachetny charakter"? Tylko co ma zadek do siedzenia na kruchym lodzie? I dlaczego w "noc" coś komuś do tego? I pytanie zasadnicze - a ile piw wytrąbiłeś przed mozolnym spisaniem swojej powyższej, głębokiej refleksji?