Na zdjęciu No Name Iława, fot. arch. Płock Cup

Rywalizacja w nadwiślańskim mieście trwała w sobotę (faza grupowa) i niedzielę (finały). Zespół z Iławy grał pod nazwą No Name, w rzeczywistości jest to Zawbud, znany z rozgrywek (i triumfu) w Iławskiej Lidze Futsalu.

- Do Płocka jeździmy już od jakichś siedmiu lat, od czasów, gdy sędzia Szymon Marciniak nie był jeszcze tak znany, jak obecnie. Teraz mieliśmy naprawdę mocny skład – zauważa Łukasz Zawłocki, założyciel zespołu.

W Płock Cup grały aż 32 drużyny, które podzielono na osiem 4-zespołowych grup. Iławianie grali w grupie A, gdzie zajęli pierwsze miejsce (wygrana z Turem Ochota 3:2, z Sondką Żyrardów 4:2 oraz walkower na plus w meczu z DT Krosno Odrzańskie) i przeszli do kolejnej fazy turnieju.

W 1/8 finału No Name rozbił Marketize Team 4:0, w ćwierćfinale pokonał natomiast Kię Łowicz 3:2. Półfinał zakończył się wojną nerwów – w regulaminowym czasie gry pojedynku z Florianem Warszawa był remis 2:2, więc o awansie decydowały rzuty karne. Tu znakomicie spisał się m.in. Mateusz Sławiński, zaledwie 14-letni bramkarz zespołu z Iławy, który wybronił strzał z krótkiego dystansu ze stojącej piłki w decydującej, czwartej serii. No Name wygrał w karnych 5:4 i awansował do finału.

W spotkaniu, którego stawką było 1. miejsce nasi reprezentanci ulegli, ale dopiero po karnych, Red Devils Chojnice (na co dzień "Czerwone Diabły" grają w 1. lidze futsalu!).

- Zespół z Iławy na pewno nie uchodził za faworyta naszego turnieju, jednak przez rozgrywki szedł jak burza. W pewnym momencie publiczność zgromadzona w płockiej hali zaczęła żywo wspierać wasz zespół, w szczególności młodego bramkarza, który robił furorę w tym turnieju – powiedział nam dzisiaj Tomasz Marciniak, który jest głównym organizatorem Płock Cup.

W organizacji corocznych rozgrywek pomaga mu, także w charakterze arbitra na boisku, jego brat Szymon Marciniak. Jeden z najlepszych (no dobra – najlepszy - takie są fakty) sędziów piłkarskich na świecie sędziował m.in. w meczach No Name Iława. Znalazł także czas na wspólne zdjęcia. To właśnie z Płocka pochodzi ten ceniony arbiter.

Sędzia Szymon Marciniak, fot. arch. Płock Cup

Drużyna z Iławy zdobyła drugie miejsce, ale także doczekała się wyróżnień indywidualnych. Mateusz Sławiński został wybrany Najlepszym Bramkarzem turnieju (to wielkie wyróżnienie dla 14-latka), a Radosław Kruczkowski zdobył koronę Króla Strzelców (7 goli).

NO NAME IŁAWA GRAŁ W SKŁADZIE:

Mateusz Sławiński – Rafał Kruczkowski, Radosław Kruczkowski, Mateusz Jajkowski, Szymon Jajkowski, Maciej Maśkiewicz, Michał Kwiatkowski, Tomasz Sedlewski,

sport

zico

kontakt@infoilawa.pl