(Fot. kadr z nagrania.)
Zima zawsze kojarzy się kierowcom z bardziej wymagającymi warunkami do jazdy, ale w miniony poniedziałek szczególnie dała się we znaki!
Wracamy jeszcze do tego poniedziałkowego drogowego "armagedonu" z nagraniem wideo z trasy Iława-Susz, gdzie ruch na jednym z pasów praktycznie stanął, a zator drogowy ciągnął się kilometrami - wszystko widać na załączonym materiale wideo, pochodzącym z okolic Szymbarka i Starzykowa.
W poniedziałek otrzymaliśmy od Czytelników liczne skargi na stan różnych odcinków dróg, ale zdecydowanie najliczniejsze były właśnie te dotyczące trasy Iława-Susz, czyli odcinka drogi wojewódzkiej numer 521.
Niestety, jak już wielokrotnie pisaliśmy na infoilawa.pl, obowiązujące tutaj standardy zimowego utrzymania są dość niskie. Odcinek ten objęty jest trzecim standardem zimowego utrzymania; wyjątkiem jest jedynie krótki odcinek przed Suszem, gdzie jest standard drugi. Tak wynika z załącznika do uchwały zarządu województwa.
Co oznacza dominujący standard trzeci? Np. że takie zjawiska jak gołoledź, szron czy szadź nawet na skrzyżowaniach mogą utrzymywać się do 5 godzin od stwierdzenia ich występowania - stanowi to dopuszczalne odstępstwo od standardu.
Skutki? W wyjątkowo niesprzyjających warunkach atmosferycznych - takich, jakie wystąpiły w powiecie iławskim w miniony poniedziałek - mogą być właśnie takie jak na załączonym materiale wideo...
Przy okazji podajemy (całodobowe) numery telefonów w sprawie zimowego utrzymania wskazanej trasy: (89) 625 21 56, 784 923 098.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Wideo: Dzierzgoń Twoje Miasto.
7Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Zamiast tak stać mogli pobawić się w głuchy telefon
A dlaczego tak uczęszczana trasa z takim dużym ruchem ma taki poziom odśnieżania, zaplanowane hamowanie i ograniczanie rozwoju?
Dlaczego mnie o to pytasz? Skąd mam to wiedzieć.
Może trzeba na czas zimy zawieszać współpracę gospodarczą z Suszem, bo nie da się tam dojechać? Żadnych dostaw, dojazdów do pracy, kontraktów na sezon zimowy. Presja ma sens, inaczej włodarze widzą że problem tolerujemy.
Drodzy włodarze i kandydaci na nich. Nie chcemy fabryki puszek, wojska czy nowego młyna w Suszu. Zmieńcie standard tej cholernej drogi. To realna i niezbędna potrzeba.
I skasujcie te zakichane wysepki.
Mów za siebie a nie za wszystkich