Pożar auta na skrzyżowaniu w centrum Lubawy! Ogień gwałtownie się rozprzestrzeniał. (Zdjęcia dzięki uprzejmości: Eltronik.)
Podjęte przez kierowcę próby samodzielnego opanowania ognia na nic się zdały - pożar rozwinął się błyskawicznie, a płomienie sięgały 5 metrów!
Na skrzyżowaniu w centrum Lubawy spłonął wczoraj wieczorem samochód osobowy marki BMW. Przyczyna pożaru w tym momencie nie jest znana; wiadomo, że auto nie miało instalacji LPG.
Skrzyżowanie ulicy Poznańskiej i Gdańskiej - to tutaj w środę, 7 lutego około godziny 21:00 interweniowali strażacy z lubawskiej jednostki OSP. Ich pomoc była potrzebna po tym, jak w ogniu stanęło BMW.
Na szczęście kierowca zdołał w porę opuścić pojazd i podjął próbę samodzielnego ugaszenia pożaru - bezskutecznie. Ogień objął kabinę auta, gwałtownie się rozprzestrzeniając i generując ogromne zadymienie.
Przyczyna pożaru w tym momencie nie jest znana; można natomiast wykluczyć wadę instalacji gazowej, gdyż BMW nie było w nią wyposażone.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia dzięki uprzejmości: Eltronik.
10Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
EGR
Ktoś chciał zrobić sok z buraka!
Nie wszyscy o tym wiedzą, żeby zacząć gasić zarzewie w komorze silnika nie otwieramy maski. Można ją tylko zwolnić. I wtedy próbujemy.
Niemieckie złomy
EGR nie wymieniony.
Ostatnio beemki i audiki się kotłują - co to jest? no, ale jak się od niemców to graciarnie ściąga to mamy skutek.
To ty jakim polskim autem jeździsz patrioto? Pewnie elektrycznym od Pinokia. Chcielibyśmy robić takie graty jak Niemcy.
a co ma LPG do pożaru? Inżynier redaktor wyjaśni?
Zapalenie oparów LPG pod maską grozi pierw wybuchem a dopiero później pożarem.
Ja bym się nie czepiał, bo częstą przyczyną pożaru auta bywa zapalenie się oparów LPG pod maską, wystarczy wtedy tylko iskra od alternatora.