Duży nocny pożar w gospodarstwie pod Iławą.
Pracowita noc strażaków w gminie Iława. Aż 9 zastępów gasiło pożar obory, w której znajdował się sprzęt rolniczy i bydło.
Strażacy otrzymali wezwanie do gospodarstwa w Lasecznie Małym dokładnie o godzinie 2:28.
- Zgłoszenie brzmiało groźnie, dlatego dyżurny zadysponował pokaźne siły, bo łącznie 9 samochodów ratowniczo-gaśniczych - relacjonuje mł. bryg. Krzysztof Rutkowski, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Iławie. - Z pierwszych informacji wynikało, że doszło do pożaru obory, w której znajduje się sprzęt rolniczy i około 100 dojnych krów.
Na miejscu strażacy zastali płonącą na posesji ładowarkę teleskopową, która wcześniej stała w oborze, ale z pomocą ciągnika została wyciągnięta na zewnątrz.
- Działania strażaków polegały na dogaszeniu ładowarki. Zwierzętom nic się nie stało, więc jedynie przewietrzono pomieszczenia i sprawdzono kamerą termowizyjną, czy nie ma ukrytych zarzewi ognia. W oborze spaleniu uległa instalacja elektryczna i okopcony został sufit, a także uszkodzony fragment elewacji - podaje rzecznik.
Działania strażaków trwały dokładnie godzinę i 21 minut. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale ładowarka spłonęła całkowicie; straty z tego tytułu zostały wycenione na 200 tysięcy złotych.
Przyczyna pożaru jest nieustalona. Wiadomo, że służby zaalarmowała osoba postronna. To "szczęście w nieszczęściu", bo nocny pożar, niezauważony, mógłby się szybko rozwinąć z tragicznymi skutkami.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: jednostki OSP Gałdowo, Jędrychowo, Stradomno, Ząbrowo.
3Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Jakieś dziwne żeczy dzieją się u państwa p.......ch ta sprawa mi śmierdzi
Jakiś dziwny ten pożar przypadek nie sądzę
Zepsuło się to trzeba spalić