Tomasz Radziński został właśnie trenerem Jezioraka Iława (Fot. Mały, wielki futbol)
Ptaszki fruwające od wczoraj nad Iławą ćwierkały - i to dość mocno - o tym, że tymczasowym trenerem IV-ligowego Jezioraka Iława zostanie Tomasz Radziński. Szkoleniowiec dzisiaj rano potwierdził nam tę informację. Jego asystentem, także tymczasowym, będzie kapitan drużyny Krzysztof Kressin.
Tuż po przegranym meczu ligowym z Constractem Lubawa ówczesny trener Jezioraka Iława, Jarosław Chodowiec w dosadnych słowach skrytykował grę swojego zespołu. Następnie poddał się pod weryfikację zarządu. Wczoraj IKS podał informację o tym, że zarząd klubu przyjął rezygnację tego szkoleniowca.
Więcej w artykule: Jarosław Chodowiec przestał być trenerem Jezioraka Iława. Zarząd klubu przyjął jego rezygnację
W ten sposób, na dwa dni przed bardzo trudnym wyjazdowym meczem z Granicą Kętrzyn, walczący o utrzymanie zespół z Iławy pozostał bez szkoleniowca. W kontekście następcy Jarosława Chodowca wymieniało się kilka nazwisk trenerów z naszego regionu.
Ostatecznie tymczasowym trenerem Jezioraka ma zostać Tomasz Radziński. Jego asystentem będzie, także w charakterze tymczasowym (przynajmniej na ten moment) Krzysztof Kressin, a więc kapitan drużyny z ulicy Sienkiewicza.
Dzisiaj rano Radziński potwierdził nam, że przejmuje zespół.
- Nie miałbym serca i honoru odmówić zarządowi w takiej sytuacji. Jestem z Jeziorakiem związany od zawsze, jestem jego wychowankiem, więc moja decyzja jest oczywista i naturalna dla mnie
- mówi nam Tomasz Radziński.
Przed nowym szkoleniowcem na dzień dobry arcytrudne zadanie - wyjazdowy mecz z Granicą Kętrzyn, jedną z czołowych ekip w IV lidze.
- Mamy świadomość, z kim gramy w sobotę. Wiem także, że jestem trenerem tymczasowym, zarząd zapewne szukać będzie szkoleniowca docelowego. Na razie jednak trzeba gasić ten pożar i zagwarantować Jeziorakowi utrzymanie
- dodaje iławski szkoleniowiec, który zespół seniorów Jezioraka prowadził w przeszłości dwukrotnie (dwa spotkania) - w meczach ligowych z Błękitnymi Orneta i Tęczą Biskupiec.
[AKTUALIZACJA]
Jeziorak Iława potwierdził już oficjalnie, że nowym tymczasowym trenerem zespołu z ul. Sienkiewicza zostanie Tomasz Radziński, a jego asystentem - Krzysztof Kressin.
"Po przyjęciu rezygnacji trenera Jarosława Chodowca przez zarząd, klub IV-ligowy Jeziorak podjął szybkie kroki w celu kontynuacji swojej drogi na boisku. Nowym, tymczasowym trenerem został Tomasz Radziński.
Tymczasowym szkoleniowcem Jezioraka został doskonale znany w regionie Tomasz Radziński. Jego związki z klubem sięgają daleko wstecz, sięgając czasów, gdy jako młody chłopak zaczynał swoją piłkarską przygodę. Zdobył szacunek i uznanie nie tylko ze względu na swoje umiejętności na boisku, ale także za oddanie i lojalność wobec barw klubowych.
Jako trener Akademii Jezioraka, Radziński odnosił sukcesy, dwukrotnie prowadząc drużynę Jeziorak U19 do awansu do Makroregionalnej Ligi Juniorów. Jego doświadczenie w pracy z młodymi talentami i znajomość klubowej kultury stanowią solidną podstawę dla jego nowej roli jako tymczasowego trenera seniorskiej drużyny Jezioraka. Jego asystentem będzie kapitan Krzysztof Kressin.
Jeziorak już jutro stanie do boju w Kętrzynie przeciwko drużynie Granicy. Choć to czas wyjątkowej niepewności i zmian, życzymy nowemu sztabowi trenerskiemu oraz drużynie Jezioraka wszelkiej pomyślności i determinacji w nadchodzących wyzwaniach na boisku.
Mały, wielki futbol."
- czytamy w komunikacie zamieszczonym na jeziorakilawa.pl
sport
zico
kontakt@infoilawa.pl
5Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Jeziorak jest jak reprezentacja Polski do bani
Jeziorak walczy o utrzymanie w IV lidze, a pamiętam jak niektórzy gorąco popierali budowanie stadionu na miarę drugiej ligi... żartownisie, druga liga była lata temu i nic nie wskazuje aby zagościła ponownie, no może za 30 lat, bo nie w ciągu 5czy 10 lat. Trzeba zejść na ziemię. IV liga to max co może ten klub reprezentować, takie są fakty i żeby to zmienić, musiałby być gigantyczny sponsor, a takiego w niespełna 30-sto tysięcznym mieście (które się wyludnia i wyludniać będzie) nie ma i nie widać aby taki miał być.
A może pora zgasić tą 5-ligową drużynę?
Nasz człowiek
To jest te wasze udawanie sportu