Wpadka "pirata" na nowomiejskiej obwodnicy.
O tym, jak kosztowna może się okazać zbyt szybka jazda, przekonał się mieszkaniec powiatu ostródzkiego, który na obwodnicy Nowego Miasta Lubawskiego - tam, gdzie obowiązuje ograniczenie do 90km/h, jechał motocyklem aż 166 km/h!
Mężczyzna został zatrzymany przez wspólny patrol funkcjonariuszy Policji i Inspekcji Transportu Drogowego.
Prędkość wciąż pozostaje jedną z głównych przyczyn najpoważniejszych w skutkach wypadków drogowych. Dlatego dla "piratów" z ciężką nogą mundurowi nie mają "taryfy ulgowej".
O tym właśnie przekonał się w powiecie nowomiejskim mieszkaniec sąsiedniego powiatu ostródzkiego, który "na złamanie karku" pędził obwodnicą Nowego Miasta Lubawskiego, do tego motocyklem - czyli jako tzw. niechroniony uczestnik ruchu drogowego.
Natknął się na... wspólny patrol Policji i ITD. W konsekwencji został surowo ukarany - dostał mandat karny w wysokości 2 500 zł i dodatkowo na jego konto wpłynęło 15 punktów karnych.
Kierowco, na drodze kieruj się rozsądkiem! - apelują służby.
KPP NML/red. kontakt@infoilawa.pl.
20Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
i to mnie bardzo ucieszyło.moturzyści uważają że im wolno więcej
Co chciał tym osiągnąć? nie mam pojęcia.
166 km/h ledwo się rozpędził. Na takim motocyklu to jakbyś jechał autem 70 km/h. Wyhamowanie z tej prędkości to chwila.
Idiotyczne SŁOWOTOKI bezmyślności i chamstwa wielozdaniowe i wielowątkowe to specjalność historyka 35-tego.
Bezmyślny i idiotyczny słowotok tego samego co zawsze dyżurującego poniżej kretyna już się wylewa pełnym strumieniem. A to dopiero początek. Tłuk dopiero się rozkręca. Za chwilę wyleje się istny wodospad debilnego, tradycyjnego i powtarzalnego jak w kalejdoskopie bełkotu, bezmyślności i chamstwa. Lepiej odsunąć się od ekranów...
w jakim stanie są powierzchnie pionowe tam gdzie przelewa się woda z Iławki?
historyk 35-ty znowu nadaje poniżej, bo przeżywa komentowanie jak stonka opryski.
O własnie, nawet nie trzeba było czekać. Zdążyłeś baranie wystukać swój spodziewany idiotyzm nawet już w tzw. międzyczasie. Jesteś przewidywalny jak przysłowiowa świnka czekająca niecierpliwe na żarcie w korytku i machajaca przy tym nerwowo ogonkiem...
liczyłapka gada sam do siebie jak tępy idiota właśnie
Szybszy jesteś od światła z tym swoim pośpiesznym stawianiem czerwonych łapek. Siedzisz w pełnej nerwowości na trollowskim dyżurze i wlepiasz gały w ekran czy nie ukaże się jakiś podniecający cìę wpis. A wówczas śliniąc się z radości, pocąc się i sapiąc z podniecenia, pośpiesznie stawiasz pod nim czerwone łapki. I zaczynasz kombinować swoim rozumkiem tępego idioty jaką by tu kolejną swoją kretyńską bzdurę wystukać. Aby później pośpiesznie wklepać sobie pod nią tradycyjnie całe mrowie łapek zielonych. Wystarczy tylko chwilę poczekać...
a poniżej pomieszanie z poplątaniem przeróżnych urojeń okołoblekotowych.
Według powyższego znawcy praw fizyki, 166 km/h motocyklem to tyle samo co 70 km/h samochodem. Hmm, ciekawe co na to ogólna teria względności Einsteina. Ale autor powyższej rewelacji chyba raczej opierał się na einsteinowskiej szczególnej teorii względności. Jednak tego miłośnika dzikiego pędu na złamanie karku zadawalałaby chyba tylko prędkość nadświetlna. Która autem byłaby jednak jeszcze znacznie podświetlną... Ciekawe czy szybkie wyhamowywanie z tych przeróżnych prędkości okołoświetlnych także kończyłoby się najczęściej na drzewie lub w najlepszym przypadku - w rowie? W sumie aż w głowie zaczyna się od tych wszystkich względności mącić...
może i chwila, a ta chwila to ile ma metrów ?
A prawko zostało?!!! Brawo ITD i Policja!!!
Prawko zostało, zostało bo ten przepis dotyczy tylko obszaru zabudowanego a obwodnica biegnie poza.
Motór ma manetkę gazu panie redaktorze nogą ciężko się dodaje gazu
Tak motocykle quady mają manetki gazu i nogą się nie steruje ale, pisamki tak mają a jak zwrócisz uwagę to się jeszcze obrażą
2500 to zero i śmiech. To jest zero. 25.000. 00 nie dochodzi do rozumu a do kieszeni rodziców.
Dwadzieścia pięć tysięcy tyle powinno być. Śmieszne te mandaty.
Czy chodziło ci o 2500000 zł? Ale to przecież tylko dwa i pół miliona zł. Dopiero taka kwota dochodziłaby komuś do kieszeni?