Mężczyźni zostali zatrzymani po tym, jak wrócili po swoje auto. Teraz ze swojego zachowania będą tłumaczyć się przed sądem.

W sobotę (18.05.2024 r.) iławscy policjanci zostali poinformowani o kradzieży. 

Zgłaszający oświadczył, że udaremnił kradzież paliwa, a sprawcy uciekli na pole i zniknęli. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce i podczas sprawdzania okolicznego terenu zatrzymali mężczyzn. 

- Okazało się, że byli to dobrze im znani z wcześniejszych interwencji 32-latek i jego młodszy kolega. Mężczyźni zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnej celi - mówi asp. szt. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie. 

W trakcie dalszych czynności policjanci ustalili, że mieszkańcy powiatu iławskiego przyjechali audi w okolice parkingu, gdzie stały ciężarówki. Następnie przeskoczyli przez płot i z kilku pojazdów wypompowali do baniek olej napędowy. Jednak kiedy zauważyli, że ktoś chodzi po okolicy, uciekli, porzucając bańki z paliwem. Kiedy postanowili wrócić po auto, zostali zatrzymani przez policjantów. 

W trakcie czynności z 32-latkiem okazało się, że to nie było jego jedyne przewinienie. Jak ustalili policjanci, mężczyzna kierował samochodem, mając 3,4 promila alkoholu w organizmie, dożywotni zakaz kierowania pojazdami oraz był poszukiwany przez sąd do odbycia kary pozbawienia wolności właśnie za wielokrotne kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. 32-latek usłyszał trzy zarzuty w warunkach tzw. recydywy i został przetransportowany do więzienia. Natomiast 27-latek usłyszał dwa zarzuty usiłowania kradzieży i kradzieży z włamaniem. 

Obaj mieszkańcy powiatu iławskiego w najbliższym czasie ze swojego zachowania będą tłumaczyć się przed sądem.

Kodeks karny za samą kradzież z włamaniem w warunkach tzw. recydywy przewiduje karę do 15 lat pozbawienia wolności.

KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.