Kuna buszowała po placu budowy w centrum Iławy. (Fot. nadesłane.)
Stąd zaledwie "rzut beretem" dzieli Cię od ścisłego centrum Iławy, a bywa, że to prawdziwy "zwierzyniec"! :-)
Na osiedlu między ulicami Kościuszki i Szeptyckiego stałymi "rezydentami" są jeże, a z wizytą czasami wpadają lisy.
Są też inni goście z lasu.
- Któregoś razu o 5 rano na środku ronda spacerował lis, potem ruszył w stronę przejazdu - mówi nasza Czytelniczka, która mieszka w tej części Iławy. - W tych okolicach widzieliśmy już nawet młodego jelonka. Było to nad ranem. Stał na środku chodnika koło placu na Szeptyckiego, po czym udał się w stronę Iławki. Szkoda, że nie zdążyłam wtedy wyjąć telefonu!
Na szczęście - udało się w porę wyjąć telefon, gdy dziś rano na osiedle zawitał kolejny niespodziewany gość.
- Biegał po pobliskiej budowie - mówi autorka nagrania (mowa jest o budowie dużego bloku między ulicami Kościuszki, Szeptyckiego i Jagiellończyka).
- Biegał tak sobie od godziny 4:00 do mniej więcej 6 "z minutami" - dodaje nasza Czytelniczka.
A nagrane zwierzę to prawdopodobnie - według Przemysława Pierunka z Nadleśnictwa Iława, z którym skonsultowaliśmy sprawę - kuna. Wśród znajomych Czytelniczki pojawiła się interpretacja, iż jest to być może łasica - ta jednak jest znacznie mniejsza niż kuna, która do tego charakteryzuje się znacznie dłuższym i bardziej puszystym ogonem. Do tego, jak podają internetowe źródła, kunę rozpoznamy po typowym dla niej "krawacie" na piersi, natomiast całe podbrzusze łasicy jest jednolicie białe.
- Widzimy tutaj ten charakterystyczny "krawat" - mówi Przemysław Pierunek.
Nagranie przedstawia więc buszującą po placu budowy kunę. Czego szukała na placu budowy - trudno stwierdzić :-). Raczej nie znalazła tu jedzenia. Kuny są drapieżnikami: z reguły polują na ptaki, gryzonie i żaby, choć ważną częścią ich diety są również owoce. Gdy zasiedlą nieużywane strychy lub zabudowania gospodarcze, potrafią wyrządzić szkody i powodować uciążliwości: np. zniszczyć ocieplenie budynku albo zawlec tam padlinę. Życie kun w miastach nie należy do rzadkości - zwykle jest to życie nocne.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Wideo: nadesłane przez Czytelniczkę.
Byłeś/aś świadkiem ciekawego zdarzenia? Udało Ci się zrobić zdjęcie, wykonać nagranie? Koniecznie daj nam znać! Na portalu www.infoilawa.pl bardzo lubimy ciekawostki od naszych Czytelników :-).
Kontakt z nami:
e-mail: kontakt@infoilawa.pl
FB: https://www.facebook.com/infoilawa/
17Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
pragnę poinformować Drogich Czytelników, oraz Szanowną Redakcję że podczas czytania artykułu pewnego historyka znalazłem w nim takie zwroty jak: SWYCH planów, SWEJ dezaprobaty, SWYM konserwatywnym poglądom, zmarł w SWE (.....) urodziny, było SWOISTĄ. """tak Kloss, charakteru pisma nie da się zmienić"""
Jak czytam te komentarze to zastanawiam się czy z wami wszystko ok? Bo myślę ,że raczej nie.
Ale mi sensacja. To zwierzątko nie na darmo nazywa się kuna domowa. U mnie mieszkał taki osobnik na poddaszu wolnostojącego garażu przez co najmniej kilka lat. Dowiedziałem się o tym jak jej mocz zaczął przeciekać poprzez sufit z płyt gipsowo-kartonowych. Smród jaki teraz mam w jednym z pomieszczeń nie da się niczym usunąć. Jak zajrzałem przez kratki wentylacyjne na to poddasze to zobaczyłem w różnych miejscach kupy odchodów. Te zwierzaki to straszne brudasy i szkodniki. Jak się komuś zadomowi na strychu czy poddaszu to gonić do skutku. Ja nawrzucałem na poddasze (mam utrudniony dostęp, jedynie dwa otwory wentylacyjne na szczytach) kostki toaletowe takie jakie się wiesza w muszli. Nie znoszą tego zapachu i chyba pomogło, wyniosła się. Jedyny plus to taki, że myszy nie było też od kilku lat a zazwyczaj pod koniec lata pchały się do domu.
Zaraz sìę tu pojawi trollowy debilny "35-log" i będzie głupio pluł na tzw. ekologów. Dostanie sìę także przy okazji tradycyjnie "tej wstrętnej unii, tęczowym, biedroniom, tuskom, historykom po uniwersytetach, strzygom, ciapatym, opalonym inżynierom z dalekich stron, itd., itp.", a może nawet ormowcom. Wspomni być może także o SWYM ulubionym "spinellim na miękko". Zawsze dostaje takiego psychopatycznego szału, gdy na info zdarza się jakiś materiał o zwierzętach lub ogólnie pojętym środowisku naturalnym. On zresztą bredzi jak najęty przy kazdej okazji, kompletnie bez ładu i składu oraz odrobiny sensu. Cóż, psychoza to psychoza...
w/g pewnego historyka na wyspie Wielka Żuława, żył smok, który ze wzgórza wypatrywał SWE ofiary i następnie wciągał je do SWEJ jaskini. ,,,,,, historyku autorze znany sprostuj albo potwierdź słowa ME.
zestaw tysięcy wyzwisk i obelg spłodzonych przez absolwenta uniwersytetu historyka 35-tego, który został zidentyfikowany zostanie opublikowany niebawem . Tytuł publikacji : CHAMSTWO MNIE OPLUWA. Miejmy nadzieję, że 35-ty zaszczyci obecnością SWĄ na prezentacji tej broszurki.
35-temu ofiara chyba myli się z ofermą . Autor tysięcy obelg i wyzwisk krzyczy : chamstwo mnie opluwa. Czyli mamy do czynienia samoopluwaniem chama przez samego siebie.
35-ty prowokator wylazł ze SWEJ ponurej nory. Prowokuje Czytelników w bardzo chamski sposób. Wystarczy przeczytać jego posty z 12:09 i 14:57 i już wiemy o co chodzi. Przysypany suchymi faktami i argumentami, których wcześniej sam się domagał, będzie robił z siebie ofiarę, żalił się Redakcji i Czytelnikom, zastraszał, pomawiał, po czym schowa się do nory. Co trzeba mieć w głowie?
Jako drogi czytelnik mam codziennie niezłą bekę z ciebie 35-ty jak dostajesz psychopatycznego szału. Zapomniałeś chyba dzisiaj odwołać się do Szanownej Redakcji
Wyżej i niżej pandemia patologicznych, kretyńskich bredni w pełnym rozkwicie. "Debilny "35-log" popadł najwyraźniej w SWĄ kolejną uporczywą biegunkę tradycyjnego bełkotu. Ma tak nieboraczek na tutejszych forach właściwie codziennie. Trapi go to taķze nocami i wczesnymi porankami - dzisiaj dopadło go już o godz. 12.09. Biedaczysko...PS. Koniecznie dużo imbecylku popijaj - tego co najbardziej lubisz z półek w borysach. Bo sìę odwodnisz...
Przestań kretynie pieprzyć na okrągło swoje debilne idiotyzmy. Leje się z ciebie od godz. 12.09 biegunkowy bełkot jak z dziurawej beczki.
TWE przepowiednie znowu okazały się urojeniami
potężny wysyp bełkotu 35-tego liczyłapki . Cóż, psychoza to psychoza...
No i popatrzcie drodzy Czytelnicy, "słowo się rzekło i poniższa kobyłka przycwałowała do płota"... Już o godz. 12. 26, czyli raptem po 17 minutach. Psychopata jest bowiem całkowicie przewidywalny, sterują nim najbardziej pierwotne i prymitywne odruchy. I jako maniacki "35-log", zgodnie z powyższymi przewidywaniami, zaczyna swoje tradycyjne brednie o " historyku 35" , a także, ni z gruszki ni z pietruszki, bełkocik o "przygarnianiu migrantów pod coś SWE". Także zgodnie z przewidywaniami...Napracowały sie również jego biedne paluszki - w ciągu 19 minut musiały wystukać mu "tylko" 12 zielonych "prawdziwych" łapek. Ale to i tak nic. Pod znienawidzonym, bo prawdziwym powyższym wpisem, wygarnęły w przyśpieszonym tempie - "tylko" 19, równie "prawdziwych" czerwonych. A teraz, opuchnìęte, dochodzą do siebie zanurzone chyba w zsiadłym mleku. Czeka je przecież wręcz zabójcza seria pod tym właśnie wpisem. A później istny, potężny wysyp na zielono pod kolejnymi seryjnymi okazami jego bełkotu...
. Cóż, psychoza to psychoza
nie zmieniaj tematu tylko przygarniaj biednych imigrantów pod SWY dach
nie zaraz, bo już się pojawiłeś. Słabo z kontaktowaniem? Powtarzam" JUŻ SIĘ POJAWIŁEŚ.