Pierwszego z nieodpowiedzialnych kierujących policjanci zatrzymali w piątek (19.07.2024 r.), kilka minut przed godziną 8:00, podczas pomiaru prędkości w Jędrychowie. Okazało się, że 41-latek w terenie zabudowanym jechał z prędkością 105 km/h. Mieszkaniec Torunia za rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości został ukarany mandatem w wysokości 1 500 zł i 13 punktami karnymi oraz na najbliższe 3 miesiące stracił prawo jazdy.

Tymczasem po godzinie 14:00 kierujący motorowerem nie zachował bezpiecznego odstępu od poprzedzającego go pojazdu, w następstwie czego, aby nie doprowadzić do zderzenia, wywrócił jednoślad. Mężczyzna z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala.

Natomiast przed godziną 15:00 policjanci podczas pomiaru prędkości w Rąbitach zatrzymali kierującego volkswagenem. 62-latek w terenie zabudowanym jechał z prędkością 71 km/h. Mężczyzna za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem. Jak się okazało, nie było to jego jedyne przewinienie. Po sprawdzeniu w systemach okazało się, że ma on cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi.

Kolejny nieodpowiedzialny kierujący został zatrzymany w miejscowości Rodzone. W trakcie czynności okazało się, że 36-latek kierował seatem, mając 0,9 promila alkoholu w organizmie. Jak ustalili policjanci, to nie było jego jedyne przemienienie, gdyż mężczyzna od 4 lat nie posiadał uprawnień do kierowania samochodem. Zostały mu one zatrzymane również za kierowanie pod wpływem alkoholu.

Tymczasem w sobotę (20.07.2024 r.), kilka minut po godzinie 8:00 w Iławie 47-latek kierował fordem, mając ponad pół promila alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.

Natomiast po godzinie 10:00, także w Iławie, 45-latek kierujący volkswagenem, włączając się do ruchu, wykonał manewr cofania i nie zachował należytej ostrożności, w wyniku czego doprowadził do bocznego zderzenia z rowerzystą. Mężczyzna z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala.

Tymczasem po godzinie 20:00 policjanci zostali poinformowani o zdarzeniu drogowym. Zgłaszający oświadczył, że kierujący motorowerem uderzył w płot i oddala się boso. Funkcjonariusze w trakcie czynności służbowych zatrzymali mężczyznę. Okazało się, że spowodowanie zdarzenia drogowego nie było jedynym przewinieniem 36-latka. Mężczyzna kierował motorowerem, mając 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Natomiast w niedzielę (21.07.2024 r.) tuż po północy policjanci zauważyli kierującego BMW, który na widok radiowozu przyspieszył. W związku z powyższym funkcjonariusze dali sygnały świetlne i dźwiękowe, aby zatrzymać pojazd do kontroli. Ten jednak szybko się oddalił i wjechał w jedną z kisielickich ulic. Funkcjonariusze po kilku minutach na jednej z posesji zauważyli BMW. W trakcie czynności okazało się, że autem kierował 24-latek. Jak ustalili policjanci, mieszkaniec Kisielic nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.

Kolejny kierujący został zatrzymany kilka minut po godzinie 10:00. 35-latek kierujący land roverem podczas włączania się do ruchu z posesji nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu, w wyniku czego doprowadził do zderzenia bocznego z volkswagenem. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Za to w trakcie czynności policjanci ustalili, że 27-latek kierował volkswagenem, mając 0,4 promila alkoholu w organizmie i nie posiadając do tego uprawnień.

KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.